Osioł
Był raz sobie osiołek.
O dziwo, skończył szkołę.
Został magistrem,
profesorem,
doktorem.
Zjadł rozumy wszystkie.
A i tak mówili, że jest osłem.
Czy to nie żałosne?
Ps. Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest zupełnie przypadkowe ;-)
autor
DoroteK
Dodano: 2010-09-15 07:38:16
Ten wiersz przeczytano 2975 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Fraszka jak ulał pasuje do kogoś - tylko nie mogę
sobie wszystkiego ustawić...to takie
żałosne...powodzenia
pracowity, jak pszczółka, silny, jak niedźwiedź,
haruje, jak wół, do domu wraca zmęczony, jak pies,
powinien zgłosić się do weterynarza - prawdopodobnie
osioł z niego jest ... hihihi :))
No cóż taka ośla dola :)))))
mądra fraszka, takich osłów są tuziny, ale oni czasem
też mają swoją rację, to zależy od sytuacji i
środowiska, chociaż mamy magistrów to zachowujemy się
jak osły, temat do dyskusji
Dorotku, zamawiam fraszkę o mnie;)
Bardzo udana fraszka...:)
Dziękuję Pani Doroto!
Fraszka treściwa i prawdziwa. Na cóż dyplomy, tytuły i
stopnie, gdy wszystko to tak mało istotne?
Dlaczego osiołka ciągle się wyśmiewa,czy tylko
dlatego,że swe zdanie miewa? On czasami nie chce iść
na wodzy pana. Woli stać uparcie do białego rana. Może
by i pognał przed siebie jak fryga,gdyby pan na
plecach swe ciężary dźwigał. Pozdrawiam Autorkę.
Naprawdę bardzo trafna fraszka.Niektórzy to nawet na
nagrobkach mają mgr. ;)) Pozdrawiam,plusika zostawiam.
osioł osłem zawsze pozostanie i nie zmieni tego ani
wykształcenie ani ubranie,pozdrawiam wesoło
witaj, osioł to jest takie zwierzę, choć nic
nie zrobi to forsę bierze. bardzo ładna
satyra na osła. serdecznie pozdrawiam.
No tak to żałosne jak wielu z tytułami chełpi sie
swoja wiedza...pozdrawiam
Żałosne. I dlatego, że mimo magisterskiej biografii,
dalej pojąć nie potrafi oślej rzeczywistości. Przeraża
wielość oślich osobników w urzędach, do których co
jakiś czas trzeba nam iść. Pozdrawiam ciepło, bo
właśnie odpoczywa deszcz a pracę zaczyna pogubione
słońce. Miłego popołudnia, Dorotko.
Został osłem ponieważ pozjadał wszystkie rozumy...
Tytuły nie mają tu większego znaczenia. Smutne..
Czyżby dlatego, że był uparty :)? Biedny osiołek..a
tyle się uczył..Żałosne? Raczej niesprawiedliwe..M.