Ósmy cud świata
Pisałem kiedyś wiersze jakbym rżnął
ziemniaki,
skrzybałem zamaszyście, kiepsko i nijako.
Mnożyłem wypociny, obciach i kaszanę -
pachnące grafomanią chały kartoflane.
Haratałem bez czucia niby młot górniczy,
aż krew leciała z wersów, skaleczonych
kiczem.
Kiedy potem czytałem, wyły jak psów sfora,
złe, że muszą chałturzyć z tak kiepskim
autorem.
Aż wreszcie zrozumiałem, co kryje
poezja,
że w wierszu, niczym w seksie, potrzeba
finezji;
roznamiętnić grą wstępną, dopieścić pomału,
że trzeba delikatnie jak z dziewczęcym
ciałem.
Ciszą słowa - zaszeptaniem,
burzą uczuć - czarowaniem,
tym, co niedopowiedziane,
tym, co w sercu rozkochane.
Strofy, na wzór kobiety, chcą i o to
proszą,
pragną, by się oddawać wzdychając z
rozkoszy;
dajmy im wsparcie Weny, natchnień nowe
moce,
czego życzę na przyszły, oby dobry roczek.
Bo poezja - cud natury,
co przenosić może góry.
Do Siego Roku.
Komentarze (131)
Pięknie
Super!
"...bo poezja - cud natury,
co przenosić może góry..."
Szczęśliwego, zdrowego
Nowego Roku Arku!!:)))
A z kobiecym ciałem to już można bez "przykładania
się" ? ;)
Wybacz żarcik :)
Pozdrawiam Arku :)
Za grafomana się miałeś.zrozumiałeś. i stałeś się
poetą :) pomyślności w dalszej twórczości
A ja nie skąpiąc pochwał, przybijam dwie piąteczki :)
Dziękując za chwilę z poezją z górnej półeczki,
z uśmiechem pozdrawiam.
:) Przybijam "piąteczkę" :)
dziękuję pięknie za miłe słowa. :):)
Zrozumiałeś i napisałeś finezyjnie, pięknie.
Dziękuję za miłe słowa u mnie, to dla mnie zaszczyt.
Pozdrawiam serdecznie.
Do Siego Arku:)
bo poezja jak miłość i kobieta
jest nieodgadniona...
+ Pozdrawiam serdecznie
Pięknie piszesz o poezji. Wszystko co się rodzi to
rodzi się z bólem. Tak samo i poezja. Z czasem
rozkwita cudownym kwiatem. Pozdrawiam serdecznie.
Poezja jest stara jak świat i skończy się dopiero z
nim razem. Wynaleziono pług, aby zaspokoić głód
chleba, i wynaleziono poezję, aby zaspokoić głód
piękna.
Jan Parandowski.
Do siego roku :)