osobowość
jestem kimś
przez czyjeś usta okiełzana
czyjeś dłonie naznaczona
zawodną pamięć pominięta
kostką rubika
lub czystą kartą
tak musi być
wiele odcieni
wielu barw
przedstawia moją osobę
w każdym języku
znaczę coś zupełnie innego
w spojrzeniu
indywidualna
dla niektórych jestem gąbką
wchłaniającą słońce i miłość
za to życiu oddaję każdą chwilę
każdy opadły ze mnie cierń
chodzę pomiędzy osobowościami
jakbym miała ich wybór
z każdej z nich wyciągam wnioski
nie biorąc odpowiedzialności
za czyjeś idealistyczne kreacje
bywam w chmurach i bywam chmurą
mogę dotykać opuszkami palców
każdego brzegu nieba
jego krystalicznej barwy
a tylko jedną gwiazdę obejmę
i złożę u stóp temu to mnie zrozumie
w każdej mojej postaci
w każdym możliwym języku
a szczególnie tym
w którym nikt nic nie mówi
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
ciekawy atoportret.
Ciekawy wiersz, msz każdy z nas jest swoistą
osobowością, a ta najbliższa osoba jest nią z
pewnością dla nas i dobrze, gdy my jesteśmy nią dla
niej...
Pozdrawiam serdecznie, Klaudio,
z podobaniem dla Twojego wiersza, życzę miłej majówki,
tak poza tym :)
Grunt to znaleźć kogoś kto będzie chciał poznać nas
prawdziwych nie przez pryzmat własnych wyobrażeń, z
podobaniem utworu pozdrawiam
Najważniejsze jest porozumienie dusz...
Dobry wiersz!
Pozdrawiam serdecznie