Ostatni
Jutro stanie jak co roku
stary roczek u nas w progu
by z minionych dni na ziemi
złożyć raport Panu Bogu
Czasem los krzyżował plany
inni mówią, Wola Boga
drudzy znowu, że po prostu
tak wygląda, życia droga
Ma znaczenie z kim u Boku
czas upływa nam nam tak samo
późno kładąc się w pościele
czy też wstając wcześnie rano
Tak się toczy nasze życie
nikt z nas nie zna dnia godziny
co przyniesie nam rok nowy
dla nas samych i rodziny
Ktoś tam mówi że u góry
każdy z nas ma swe stronice
zapisane Boskim szyfrem
ścieżki życia czy ulice
Ja zaś wierzę w przeznaczenie
jako cząstka tu natury
nie że ktoś tam Wszechobecny
mi narzuca wszystko z góry
Jam kowalem swego losu
życiem zwykłym formowany
czasem pasem lub perswazją
jako dziecko, ojca, mamy
Lub być może że nie będzie
jutra, dla nas wielu z ludzi
los lub proste przeznaczenie
nas jutrzenką nie obudzi
Czy staniemy tam przed Stwórcą
czy użyźni ciało ziemię
czy w mogile czy też w niebie
przetrwa dalej ludzkie plemię
Gregcem
Komentarze (6)
Pozostając w refleksji wiersza,
życzę,
zdrowia i pomyślności w Nowym Roku,
pozdrawiam serdecznie:)
Nie unikniemy swojego przeznaczenia...
Piękny, lekko napisany wiersz!
Optymistycznie.
Wszelkiej zatem pomyślności w Nowym Roku 2024!
Spełnienia marzeń!
Serdecznie pozdrawiam
Stary odejdzie, nowy przyjdzie.
Co przyniesie? Czas pokaże.
Szczęśliwego Nowego Roku życzę.
Każdemu według jego życzeń niech Nowy Rok króluje
Bardzo refleksyjnie wraz z puenta.
Pozdrawiam świątecznie.
Do Siego Roku!, w zdrowiu.
Refleksyjnie, jak na koniec roku przystało:)
Do "wierzę" w szóstej strofie zakradła się literówka.
Wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2024 roku
Gregcem:)