Ostatnie Tchnienie
Tak chciałabym zakończyć życie... Z Miłości...
Przychodzisz i siadasz koło mnie,
Swymi oczami nie widzisz,
Nie spoglądasz w me oczy przytomnie,
Swych czynów już się nie wstydzisz.
Wtulasz swą Twarz w me włosy,
Pocałunek ostatni chcesz składać,
W mych uszach wirują Twe głosy,
Lecz o ratunek nie błagasz.
I tak leżymy wtulone,
Czekając na ostatnie Twe tchnienie,
Bóg mówi: "Dziś One
Miłość swą skończą szalenie..."
Już Jej nie ma-odeszła,
z dłoni Jej nóż wyjmuję,
Przykładam do swej szyi,
I po chwili za Nią,
w otchłań się snuję.
Z Nią...
Komentarze (1)
bardzo mroczny irracjonalny a jaki piękny zdecydowanie
na +