Otwórz te drzwi
Nie oddawaj życia w jego zwątpienie
Bo co dzisiejsze jutro w nie bycie,
Na nowo słońca złotem promienie
Nowa też miłość, jak nowe życie.
Otwórz te drzwi co dziś zamknięte
By jutro otworem ku Tobie stały,
Wyrzuć co z serca w Tobie przeklęte
By Twe oczęta na powrót się śmiały.
Bądź życiem co Tobą i w Tobie gdzieś
drzemie,
By serce co młode wciąż pozostało,
Podaj swą dłoń, a już ja to zmienię
By Twoje serduszko nie zapłakało.
piątek, 15 maja 2009
14:07:08
Komentarze (2)
Wiersz jako piękna prośba otwórz drzwi mhmmmm mam
nadzieje że te drzwi zostaną otwarte...Pozdrawiam
serdecznie:)
wiersz pobudza do refleksji, dusza wciąż się buntuje,
domaga się dreszczyka emocji, adrenaliny.Otwórz drzwi,
zaproś kilka chwil, pozwol slońcu zawitać .