Pani ma
Na skraju drogi
wiatr zawraca, karmi liście.
Owiewa pola
trzymajac w sloncu kwiatow kiscie
W domu cicho spokojnie
Posprzatano dostojnie
Jest cieplo, muzyka gra
Tam tez czeka Pani ma
☺
autor
Andrzej13
Dodano: 2017-12-17 15:21:31
Ten wiersz przeczytano 899 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Bardzo ciekawie to ująłeś, podoba mi się :)
P.S. W mojej Bejowej Opowieści Wigilijnej jesteś w
gronie tych nic nie mówiących, mam nadzieję, że się
nie gniewasz, nie sposób było wszystkich uwzględnić.
Pozdrawiam :)
Fajne zestawienie dwóch skrajności,
nieprzychylnej aury i domowego ciepełka:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Zgadzam sie z karatem
kocham mój dom
Pozdrawiam :)
Wszędzie dobrze, w domu najlepiej!
Pozdrawiam!
i niech cię całusem przywita jak każda porządna kobita
i fajnie jak czeka :) ładny wiersz -pozdrawiam
ładnie...fajnie mieć taką Penelopę+:) pozdrawiam
serdecznie
niech nie czeka za długo wesołych świąt pozdrawiam