Panie Adamie II
Panie Adamie to nie uchodzi!
Znów przed miazmatami wymagasz ochrony.
A przecież nie masz się czym chwalić,
pisałeś przecież do "przyjaciół
Moskali".
Proszę Pana!
Bo przecież tam nie ma wojny, cichej
branki.
Nic się nie dzieje, tu wiatr wolności nie
wieje.
Tylko młodzi wabieni wysokimi żołdami,
a opór karany absurdalnymi sankcjami.
Matkom odmawia się żałoby i lamentowań.
Pretensje oznaczają niewypłacanie
odszkodowań.
One nie mogą utulić swoje dziecko,
zastygło serce moja córeczko.
Jak przytulić syna w mundurze?
Próżno cierpienie zanurzyć w szturmie.
Muzeum czołgów jak park rozrywki,
to tylko sceny z historycznych
rekonstrukcji?
Panie Adamie na exequiae pora nastała,
nie czas na pokrzepienie serc.
Iść tam, gdzie niedaleczko.
Pora ruszać "raz maty rodyła"!
Życie jak śmierć, tu miłości jest siła.
"Żrąca jest i paląca mojej gorycz mowy".
I znów skrzydła ku niebu porwą okowy.
Panie Adamie - Ty znasz swój czas.
Komentarze (30)
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Pomysł i wykonanie rewelka.. Miłego wieczoru Aniutku
:)
Bardzo ciekawy zabieg stylistyczny.
Wiersz, odczytuję jako list do Adama Mickiewicza..., a
także do współczesnych poetów.
Czy poezja w dzisiejszej rzeczywistości, może odgrywać
rolę przewodnią i budzić sumienia?
Bardzo mądry i piękny wiersz.
Wspaniała poezja.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
Żołnierze nie maja nic do gadania, a dzisiejszy Putin
jest jak car.
Poeta to może tylko w swej poezji pobiadolić na temat
tego czy tamtego,choć nie jeden problem go boli...i
nic poza tym ...pozdrawiam Aniu.
Podzielam zdanie Kingi - fajne odniesienie do
twórczości Mickiewicza.
Ciekawy pomysł na wiersz ,poparty ciekawym wykonaniem
. Z ciepłym pozdrowieniem ;-)
Wymowny sprzeciw i rozgoryczenie skłania do
refleksji...
Pozdrawiam Aniu :)
Tak, u Ciebie Aniu jak zawsze bardzo dobry i mądry
wiersz...
Pozdrawiam serdecznie :)
To już nie te czasy, że poeta może coś zmienić,
zagrzać do walki czy też ją zakończyć mz
Można sobie popisać, powzdychać, łzę uronić i tyle...
Pozdrawiam :)
Pięknie i prawdziwie, a temat prosty tylko z pozoru i
niejeden dał się nabrać na jedność Słowian, co
wymyślono dla jednego tylko. Pozdrawiam z podobaniem.
Wymownie, ciekawy pomysł i wykonanie.
Tylko w jednym wersie mi zgrzyta -
"One nie mogą utulić swoje dziecko",
ja napisałabym - one nie mogą utulić swojego dziecka.
Poza tym, jak zwykle jest co u Ciebie poczytać, Aniu.
Wszystkiego dobrego życzę :)
"Pan Adam", droga Anno, kibitką do Rassiji się nie
udawał. Dużo by można - podobno - o tym Panu
powiedzieć ;-)
Ja tam się nie wypowiadam, ale "Ballad i romansów" nie
lubię. Zła aura z nich emanuje...
Serdeczne :)))
Wiersz zachwyca w formie i treści. Pozdrawiam
cieplutko. Szczęśliwego i radosnego dnia:)
Ciekawy zaiste w swej wymowie wiersz,chętnie będę do
niego wracał jak do wszystkich twoich wierszy Aniu.
Bezapelacyjnie i z całą powagą daję plusa ,szkoda,że
mogę tylko jednego...