Paragraf i życie
Słonko nam sprzyja, wiatr, woda też,
a zwolennicy pandemii leją morze łez.
Maski butwieją, tlen wszędzie jest,
ludzie radośnie witają każdy dzień.
Czy decydenci spojrzą ludziom w oczy,
czy też bajki o wilku mają sens proroczy.
autor
mariat
Dodano: 2021-06-25 22:02:34
Ten wiersz przeczytano 3032 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
I czuje się podmuch czwartej fali niestety:((
Dziękuję kolejnym Czytelnikom za wypowiedzi. I z
każdym się zgadzam pod względem podawanych faktów. Nie
zaprzeczam, że ludzie umierają i że wskaźnik
umieralności podawany tu i tam jest wyższy. Tak
podają. Podają różne rzeczy. Podają, że będzie kolejna
fala. Skoro ją robią to i będzie. Ale jednego jestem
pewna, że będą za te fale rozliczeni, bo bumerang
robi swoje. I tyle w temacie.
Latem zacierają się ślady pandomicznych lęków...
Pozdrawiam Cię serdecznie Mariat :)
Witaj Mario!
Zwolenników pandemii nam przybywa.
Ale myślę, że większość ludzi idzie swoimi ścieżkami,
korzystając z życia nie będą stale wysłuchiwać
"Bakterii słów" jakimi ów pandemia zrodziła w
świadomości człowieka myśli...
Wiersz na czasie, a podsumowanie twojej treści nie
odbiega od czasów, w jakich niestety żyjemy.
Pozdrowienia dla Ciebie!
Masz racje Mario,zyjemy w strasznych
czasach,pozdrawiam serdecznie
oj aj te teorie tyle ile jest ludzi na nie na tak a
... umierają po obu stronach tej karty tutaj teraz....
Pandemia ma swój cel, mądry człowiek wyciągnie mądre
wnioski...pozdrawiam Mario.
Dobry życiowy przekaz z głęboką refleksją.
Pozdrawiam:)
Marek
Z bajek wyrosłam, wilka w naturze nie widziałam, a
jednak wiem, że są.
Pozdrawiam:)
Może to wszystko zdaniem ocenię. Mam już po dziurki w
nosie tę całą pandemię. Pozdrawiam. Marysiu. :)
Alan - racja, gdyby pomoc nadeszła w porę, wiele osób
nie odeszłoby do nieba, ale plan zakładał inaczej i
trzeba było go realizować.
Damahiel - moim zdaniem dba. I jednak pilnuje, byśmy
do końca nie stracili zmysłów, ale pod warunkiem, że
wierzysz i chcesz tego dbania. Bo jeśli biegniesz w
innym kierunku i pokazujesz swoje rogi, to On mówi -
leć, goń króliczka, tam przecież ślepa uliczka.
Dziękuję Panowie za komentarze.
tutaj się pojawia ważne pytanie "czy to co o nas
decyduje naprawdę o nas dba?". Może to być Bóg, ale to
już przerobione, a króla nie ma hmm czy to więc nauka
dostosowania, a może tylko jej test? pozdrawiam
Wiem jedno:) dużo ludzi umarło przez wirusa:(znaczy
przez to szaleństwo:( brak dostępu do lekarzy,
jakiejkolwiek pomocy, to jak mieli nie umierać:(i się
okaże:( co będzie dalej
Kochani - część czytelników nietrafnie
odczytało dwa ostatnie wersy.
Niczemu nie zaprzeczam w temacie umierania w
boleściach wielu ludzi, bo to są fakty, tylko komu te
boleści zawdzięczają? Kto spowodował, że cały świat
został zarażony wirusem-mutantem i jak skuteczne są te
niby "metody walki z nim", metody ochrony przed nim.
Gdyby było możliwe spotkanie na żywo, zasypałabym
pytaniami i odpowiedziami w tym temacie - choćby o
śmiertelności i jej przyczynach, o śmiertelności
poszczepiennej itp.
Mario szybciej bajki o wilku mają sens proroczy niż
dysydenci spojrzą ludziom prosto w oczy