Parasole tak jak kwiaty...
Więdną kwiatki na rabatkach,
więdną kwiatki w parku, w mieście,
już od dawna deszcz nie padał,
przydałby się deszczyk wreszcie.
Nagle niebo pociemniało,
deszcz kroplami leci z góry,
słonko nieco zadziwione
chce przepędzić czarne chmury.
Parasole tak jak kwiaty
rozkwitają na ulicy,
coraz więcej ich przybywa,
nikt dokładnie ich nie zliczy.
Parasole duże, małe,
parasole w paski, kratki,
parasole kolorowe
w kropki, ciapki oraz kwiatki.
Wreszcie niebo błękitnieje
i przestaje deszczyk padać,
wiatr przepędził czarne chmury,
parasole można składać.
Słonko spieszy się ogromnie,
nie ma czasu leniuchować
musi bowiem bardzo szybko
piękną tęczę namalować.
Zerka słonko na rabatki,
kwiatki z góry obserwuje,
podobnymi im barwami
błękit nieba koloruje.
Komentarze (18)
piękny...aż chciałoby się zaśpiewać tak płynny i
melodyjny jest ten wiersz.
Sliczny wiersz...lubie parasole choc zawsze je gdzies
zostawiam. Moze to dobrze?- zakwitna na kolejnym
deszczu
Aż się poczułam młodo i kolorowo z parasolką na ulicy
i z melodią na ustach (parasolki, parasolki, parasolki
bardzo tanie...).
Pięknie! aż poczułam słonko w sobie.
Tradycyjnie świetny wiersz. Bardzo lekki i radosny,
"sam się czytający". Jestem pełen podziwu dla
optymizmu bijącego z tego utworu. Optymizmu, który
jest zaraźliwy :)
Twoje wiersze aż się proszą ,żeby je wydać uczą,
przekazują, zwracają uwagę na zjawiska w przyrodzie są
kolorowe i ładne
leciuteńki jak piórko autorki -wierszyk o pogodzie -
kolorowy, śiczny,lekko i przyjemnie się czyta -brawo
bardzo ciekawy wierszyk a pomysł znakomity
rzeczywiście parasole podczas deszczu to piękne kwiaty
wszystko w życiu potrzebuje wody a najbardziej ich
brak urzeczywistnia się w kwiatach nawet jeżeli się
podlewa wodą to nie ma takich efektów kiedy otrzymuje
się je po deszczu zostawiam swój głos
Zaraz nasuneła mi wyobraźnia obrazem , jak te parasole
kolorowe uwidoczniwone sa na obrazie, Wiersz bardzo
piekny , obrazowy, a obraz na sztalugach z wierszem w
tle byłby pi,ekny.
Wierszdynamiczny, lekki o pięknej kwitnąco-wiosennej
aurze.Doskonały pomysł z zakwitającymi
parasolami.Gratuluję.
Pieknie, lekko i wesolo. Twoje wiersze zawsze, bez
wzgledu na moj nastroj, powoduja to, ze sie usmiecham,
czyli sa nie tylko dla dzieci.
Fajny,leciutki wiersz o kwiatkach,rabatkach, taki
obrazek dnia wiosennego.Ładne metafory ,rym i rytm
dobrze napisane.A parasolki?Dla dorosłych i dla dzieci
tak było w piosence.Piękna pogoda,radości dodaje.
Bardzo zgrabnie napisany wiersz, ale mnie to wiosenne
słonko dzisiaj bardzo zmęczyło. Nieprzyzwyczajona
chyba jestem.
Zgrabny wierszyk o pogodzie. Choć te parasole mimo, że
kolorowe...piękne ale wolę bez nich pogodę. Jak zwykle
delikatnie i zgrabnie.
Bardzo podoba mi sie tytuł tego wiersza...parasole
rozkwitają jak kwiaty...ślicznie...bardzo ładny,
ciekawy, super napisany wiersz...a deszcz niech
narazie nie pada...narazie...