Piękna miłość

ciekawie o trudnej miłości...pozdrawiam

I cóż ona winna, że brzydka? A może jeszcze niemłoda i
niebogata? Bóg nie obdzielał po równo. Dobrze, że
chociaż czasem co miłego się przyśni. I Łobaszewska
też dobra.
Samego dobra Agato :)

Jeszcze nikt nikomu nie dogodził, co dla jednych może
być brzydkie, to dla innych piękne. Tak i w tym
przypadku, ważne by byli dla siebie wszystkim.
Pozdrawiam słonecznie :)

Uroda przemija i to nie ona odgrywa najważniejszą rolę
w miłości, bo gdyby tak było, to brzydcy nie mieliby
szansy na spełnienie swoich marzeń w sferze uczuć.
Miłego dnia :)

Pozwole sobie za sisy89 i bronislawą.piasecką.
Pozdrawiam serdecznie.

Widzimy związki odmiennej rasy i religii, mądrzy
potrafią tak żyć. Serdecznie pozdrawiam.

Uroda to nie wszystko. Trzeba mieć piękne wnętrze.

Ludzie różnie się dobierają, czasem może się wydawać,
że ludzie do siebie nie pasują ale nie wszystko widać
na pierwszy rzut oka.
Ciekawy wiersz.

Pozdrawiam serdecznie :)

W przelotnych kontaktach zwraca naszą uwagę uroda
ciała. W związkach większy nacisk kładziemy na urodę
duszy.

Muzyczny. Stosowny do punktu odniesienia.

wszystko to nic gdy połączy ich to coś inne jest....
mniej ważne

Zostawiam podobaśkę i serdecznie pozdrawiam Agrafko :)

Lubię piosenki mojej imienniczki,
nie tylko utwór Brzydcy, chyba najbardziej Czas nas
uczy pogody, choć nie wiem czy do końca ten czas nas
jej uczy...
Tak poza tym wygląd zewnętrzny to nie wszystko, a
brzydota to też pojęcie względne, bo taki np. J.P
Belmondo, to przecież piękny brzydal, msz.
Pozdrawiam serdecznie, Agatko.