Piękna niedziela

Kochani w miarę jak czas mam zgrać pokoleń wasze wiersze i dziś nadrobię to, co mam zaległe.

"Piękna niedziela".
02.09.2016r. piątek 09:22:00

Piękna niedziela,
A ludzkość jest anormalna i okrutna,
Mówię jak jest
I liczę, że nie będzie to ma ostatnia mowa.

Należy rozmawiać o trudnych sprawach,
By potem nie pytać dlaczego ja?
Nie należy stwarzać w życiu
Ukrytej prawdy,
Bo szkoła życia
To szkoła, gdzie żądzą czasem także małolaty.

Można by na tym skończyć wywód,
Ale ja lubię niebezpieczne wątki,
Więc ciągnę w zupełnie inne zakątki.

Czas by nadeszło nasze,
A więc także systemu uzdrowienie,
Bo jak długo jeszcze można czekać na powrót
NORMALNOŚCI!!!

Oczyśćmy się i stańmy się bohaterami,
Nie tylko biernymi świadkami,
Bo jeżeli świadek to czynny,
A jeżeli bohater to poległy.

Nie pomogą nam okopy
Ani sojusz z kimkolwiek,
Jeżeli nie zawalczymy
W jednych szeregach z normalnością,
Która nie dopuści do powstania kolejnej wojny.

Błyskawica przeleciała
Tak jak nasze i to młodsze pokolenie,
Gdzie nafaszerowani tabletkami
Wylewamy z kąpielą resztkę duszy,
Którą mieliśmy poddać prawdziwemu oczyszczeniu.

Poeta milknie,
Zwłaszcza, gdy nie jest poetą,
A jedynie rozwojowym, a nie rozrywkowym
Okularnikiem.

Mądrość, ta, która została wydobyta z mroku
Powinna odkryć serce
Przed pięknem jutra
I wciąż nie znanym dziś.

Dziękuję za wczoraj i dziś.

autor

AMOR1988

Napisany: 2016-09-02 Dodano: 2016-09-04 10:17:34

Ten wiersz przeczytano 1565 razy

Oddanych głosów: 21

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie