Piłeczki

anna! W myśl twojego wiersza pofrunąłem.
Od siebie dodam, że na pewne zdarzenia nie mamy
wpływu, choć logika temu zaprzecza. Natomiast, pewne
mury możemy burzyć, albo okrężną ścieżką je omijać.
Po co skakać? Przecież nie jesteśmy Ping Pongami - do
cholery! Wybacz, że tak się uniosłem...
Wiersz przedni i na czasie!

Pozdrownienia dla ciebie

/Entliczek pentliczek/jak zwykle w samo
sedno...pozdrawiam serdecznie Aniu:)

Aniu, przecież wiemy, że życie jest brutalne i zgadzam
się z każdym, kto myśli inaczej...

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)

Wiersz na czasie chociaż smutny.
Taka to prawda w dzisiejsze czasy.
Pozdrawiam serdecznie zdrówka życzę.

Wiele zależy od tego, komu powierzamy swoje życie, czy
losowi czy sobie, czy ...

Tym razem ze smutkiem Aniu.

Przesmutny, dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:))

Super wiersz z podobaniem:) Pozdrawiam serdecznie.

Smutny ale taki musi być...

No i bardzo ładnie ...
,, Entliczek pentliczek "

I tak sobie zyjemy jak te piłeczki odbijane reką
przeznaczenia...Pozdrawiam Cię serdecznie Anno:)

Witaj Anno.
Chciałam złożyć, moje wyrazy współczucia, z powodu
zgonu męża.

Pozdrawiam serdecznie.

pozdrawiam

Witam,

im dłużej żyjemy, tym trudniej jest nam godzić
się z rzeczywistością - a może to ona jest coraz
mniej znośna...

Pozdrawiam serdecznie./+/

Niestety, smutna rzeczywistość z tym entliczkiem,
pentliczkiem, w dzieciństwie wspominam jako zabawę np.
na kogo wypadnie ten szuka chowających się, pozdrawiam
ciepło.