PIWONIA
Piwonia ta czerwona!
Co całusy pachnące mi przesyła
Lecz jak ona przekwita, pytam?
Gdzie całus mój wtedy zmyka?
Czy do drugiego roku czekać mi każe
Lecz czy ja bez pachnącego całusa żyć dam
radę?
I tak będę cały rok na niego czekała
Bo tak pachnącego całusa od nikogo nie będę
miała
Jak od tej piwoni czerwonej!
Myślę że zawsze ona będzie mi go dawała.
Że będzie mi go przesyłała.
autor
Kwiat lotosu
Dodano: 2012-05-23 10:33:16
Ten wiersz przeczytano 2720 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.