Płacz serca
Po ręku spływają krople krwi,
to łzy mojego serca,
które krwawi tysiącem ran,
to znak, że tu byłeś.
Historia lubi się powtarzać,
zawraca, gdy spojrzymy w bok.
Moment nieuwagi wystarczy,
byś zaczął burzyć.
Rany się zagoją,
ale blizny pozostaną.
Twoja sylwetka się rozmaże,
jednak wspomnienie pozostanie.
Krople krwi spadają na białą różę,
To łzy mojego serca...
Dla mojej inspiracji, dzięki której zbieram kawałki mojego serca...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.