Płomień
Gry mróz jeziora zmienia w kamienie,
świerszcz zaś gra scherza w cieniu komina,
a wiatr zawodzi rzewnym wspomnieniem
i dawnych zabaw czar przypomina.
Kiedy się ptaki garną pod strzechę,
licząc na szczodre serce i dłonie,
to chcąc zimową zwalczyć deprechę
patrzę jak drewno w kominku płonie.
Kilka szczap zawsze mam odłożonych
bym się nie musiał siłować z chłodem
i już po chwili płomień szalony
chce by podziwiać jego urodę.
Siadam w fotelu ze szklanką grzańca,
ciepło powoli otula ciało,
a płomień tańczy po z drewna szańcach
i tego tańca mu ciągle mało.
Czasem podrzucam mu nową scenę,
a on pożera z wdziękiem bierwiona.
Zapraszam wtedy do środka Wenę
i piszę, jeśli nie widzi żona.
Komentarze (17)
:) chetnie poczytalam
Wierszyk zgrabny, choć ten dwutlenek węgla z kominka
strasznie ociepla atmosferę. Wczoraj w Częstochowie
było -19...
Podobaśki i plusik
Zimą jest więcej czasu na pisanie wierszy ...ale
układanie ich to też złodziej czasu,a przecież praca
wokół czeka...no że mnie już rodzina się trochę
podsmiewuje że bawię się w wierszyki,ale ja układam
zawsze do południa gdy pusty dom...no to życzę miłego
grzania przy kominku z weną...pozdrawiam GP
Plusa masz. Chciałbym napisać, że też lubię patrzeć w
ogień. Obawiam się jednak, że możesz oskarżyć mnie, iż
patrzę w ogień z niesłusznych pozycji.
Zima ma różne oblicza, za oknem stężała i skuta lodem,
a w mieszkaniu ogrzewa ciepłem kominka,
przepiękny, bardzo ciepły wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Przeuroczo i ciepło u Ciebie Sławku :) Z przyjemnością
posiedziałam i przeczytałam :) Pozdrawiam serdecznie
Magia płomienia, też mogę patrzeć godzinami :)
Pełen uroku wiersz.
Ciepło bijące z komnika,
blask iskierek, co skrzą,
wygodny fotel i szklaneczka grzańca - wspaniałe
zimowe chwile.
Nie dziwi więc to, że z taką łatwością wyczarowujesz
piękne wiersze.
Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Wenę do środka zaprosić chciałeś,
Ona z uśmiechem wkroczyć zechciała,
dzięki niej fajny wiersz napisałeś,
za co należy Wam się pochwała...
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia, szczęśliwego,
już nieco skróconego, Nowego 2024 Roku a dzisiaj
miłego wieczoru :)
Ciepło, miło,
z wielką przyjemnością
przeczytałam Twój klimatyczny wiersz.
Dobrego wieczoru Sławku:)
*miało być "ten" a nie "te"
Dołączam do czytelników, którym przypadł do gustu te
klimatyczny wiersz uwieńczony uśmiechem.
Miłego dnia GP:)
Ciepły płomień z kominka może rozgrzewac nie tylko
ciało,
ale i myśli, które płyną między wersy. Z podobaniem
wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Uroczą atmosferę wyciszenia wyczarowałeś. Czytałam z
przyjemnością i podobaniem. Pozdrawiam radośnie z
uśmiechem:)