I po świętach...
Święta skończyły się dla nas:
Nikt dzisiaj nie składa nam życzeń,
Choinka już rozebrana,
Zjedzone wszystkie słodycze.
Wróciło normalne życie –
Praca, dom, kino, urzędy...
Ot, jeszcze aż do Gromnicznej
Możemy śpiewać kolędy.
Nie czuć gałązek świerkowych,
Na śnieg czekają wciąż sanie,
Kalendarz zaś adwentowy
Dziś za pół ceny dostaniesz.
Już nie jest tak miło, uprzejmie,
Przeszła nam na to ochota,
A na ulicach i w Sejmie
Szaro i wciąż więcej błota.
Komentarze (21)
:)
Dziękuję za taki obszerny i wyczerpujący
komentarz...tylko bocyć czyli pamiętać( pisze się
razem)Napisałam kiedyś wiersz pod tytułem
Bocys?Jeszcze chwila i znów będą święta, może wtedy
przynajmniej w górach będzie dużo śniegu...Pozdrawiam.
Tak...i znów szara codzienność...ale za to bliżej
wiosny ;) Pozdrawiam
Dziś moja córcia usłyszała w kuchni że lubię kolendrę
i pobiegła zaraz "to ja ci puszczę jakąś kolendrę!"
:)
U mnie choinka stoi do Wielkanocy, a kolędy śpiewa się
do późnej wiosny. Lubimy śpiewać i kto nam zabroni?
Pozdrawiam Michale :):)
Jastrzu, dobry wiersz o problemach egzystencjalności.
Ale dużo zależy też po prostu od nas samych, tzn. nie
dajmy sobie odebrać tego wszystkiego, co dobre. Żyjmy
tym - wartościami, przynajmniej na własny subiektywny
użytek, w sercu. Pozdrawiam ciepło.
można powiedzieć że norma ostatnich lat w wielu
domach... Na szczęście są też wyjątki które reguł nie
potwierdzają :) pozdrawiam
Przed świętami jak przed wyborami a potem...jak zwykle
!
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Z pewnością w Święta ludzie są bardziej otwarci na
dobro, tak sądzę, są cieplejsi wobec siebie, a później
niestety na ogół to się zmienia na gorsze.
Dobrego dnia życzę.
Prawda to, choć zależy kto patrzy, ale podsumowanie
najprawdziwsze. A błota będzie jeszcze więcej...
Pozdrawiam :)
Witaj,
fajny nieco ironicznie zaakcentowany tekst.../+/
Pozdrawiam serdecznie chociaż poświątecznie.
Miłej niedzieli życzę.
Mnie to omija.
Cały rok mam miło :)
Ucichł napastliwy zgiełk i miłości bliźniego opadły
skrzydła,
jak co roku,
pozdrawiam serdecznie:)
No cóż, pora wrócić do szarej rzeczywistości:)
Pozdrawiam
Marek
..luty przyśnieżyć...