...POCIĄG Życia....
Takie moje przemyślenia.....
Nasze życie jest jak uciekający pociąg,
zawsze się gdzieś spieszy,
i zawsze jest gdzieś spóźnione.
Czasem mija małe stacyjki, te
najpiękniejsze,
nie dostrzega drobnych rzeczy, które
sprawiają,
ze nasze życie jest takie piękne.
Czasem na dużych stacjach oglądamy przez
szybę tłok ludzi,
którzy przychodzą i odchodzą.
Łzy z powodu rozstań i uśmiechy przy
powrotach.
Na rożnych stacjach splatają się nasze tory
życia.
Czasem mocno plączą się by istnieć w
jedności
i już do końca zostać razem,
a czasem niestety nadchodzi rozdroże.
Piękne pociągi naszych dążeń i marzeń,
naszej wiary i nadziei.
Sprawmy by w naszych rękach zawsze
były zwrotnice naszego losu.
Byśmy sami naszymi dążeniami
otaczali się ciepłem i uczuciem
i nigdy nie czuli, ze stoimy samotni na
jakiejś stacyjce.......
Wiersz,nie wiersz....
Komentarze (4)
Mądre przwdziwe przemyslenia..
Podoba mi się.
wspaniała przenosnia -dobry wiersz -Zycie to pogiąg
,który mknie :)(+)
Czasem też mam takie wrazenie , ze życie moje
pociągiem jest+
prześliczna przenośnia...a wniej prawdziwie o losie
człowieczym...tu stacja, tam rozjazdy...(o boczniczach
nic nie było...ale w domysle chyba jest...i pociągi
czasami się wyklolejają...człowiek też...)- przenośnia
pierwsza klasa...ojej mogłobyć też o klasach
pociągów...super.