Pod sutanną
Chodź dziecinko, chodź do mnie,
co szukasz miłości.
Ja nie jestem jak rodzic,
ja nie czuję złości.
Jam jest pasterz,
ten, co owieczkom pomoże.
Chodź dziecinko,
spójrz, dotknij - to jest ciało Boże.
Chodź dziecinko, chodź do mnie,
co szukasz miłości.
Ja nie jestem jak rodzic,
ja nie czuję złości.
Jam jest pasterz,
ten, co owieczkom pomoże.
Chodź dziecinko,
spójrz, dotknij - to jest ciało Boże.
Komentarze (3)
Nie da ci mama, nie da ci tata,
pragniesz miłości, idź do prałata.
(zasłyszane):)
Lecz nie każdy pleban chory,
by w ten sposób działać skory.
Pod sutanną, ale draka,
nawet pleban ma siusiaka!