PODARUNEK ZNIEWALAJĄCY
Tańczę
a to jest mój
ze szczęścia taniec
Dostałem podarunek
metalowy kaganiec
Jednak szczęście
me ludzkie ciało
ogarnia
Prezentem
pogardza
otaczająca psiarnia!
Się cieszę
chodzę jak najbardziej dumny
Debil ze mnie?
Czy przeciwnie
rozumny?
Drwią ze mnie
okoliczne koty
jak i psiska
Zniewoliły mój umysł
prezentem ludziska
Wasze szczęście
sierściuchy
ten kaganiec
Zacznijcie odmawiać już jednak
różaniec!
autor
depechmaniac
Dodano: 2009-06-03 00:33:58
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
bardzo....dobry...wiersz...
to jest dobre trzyma dramat Duży plusik :)