Podejścia Bukowego Wzgórza
Dopóki będziesz szczęśliwy, wielu będziesz miał przyjaciół. Gdy los cię opuści, będziesz sam. * Autor: Owidiusz
Ja Ciebie nie popędzam, broń Boże...
Spoglądając uśmiechem jak noga się
plącze,
Pod warstwa pięknej ściółki kolorem
szarości złota
Na górze magmy zastygłej, bukiem siedlisko
zdobiącej.
Ułożona rozkoszą, oczy przymknięte…
mgłą spowite,
Słyszy piękną pieśń wysokich dźwięków
kolorów
Narastających tempem " Błękitnej rapsodii "
wiosny,
I przemieszczających się chmur - ciepłych w
wirze doznań.
Ja Ciebie nie popędzam, broń Boże...
Dając kroki szybkości Forces Group,
Skacząc z kamienia na kamień, nagle...
Opamiętanie, przecież to spacer…
A nie transzeja czy tor przeszkód.
Odczuła ciepły powiew słowa i spojrzenia
Wraz z zimnym wietrzykiem
narastającym…
Wysokością doznań dotykowi danym
Słowo grzeje… wietrzyk ziębi... ciało
gejzerem.
Ja Ciebie nie popędzam, broń Boże...
Piękny kamień na drodze ułożony
Słońca kierunek odczuć pokazując
Pień przyozdobiony talizmanem szczęścia
doznania.
Ja Ciebie nie popędzam, broń Boże...
Ja zatrzymuje czas, aby delektować się
chwilą....
Gdy Cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę Nie tracę zmysłów kiedy Cię zobaczę Jednak gdy Cię długo nie oglądam Czegoś mi brak, czegoś widzieć żądam I tęsknię sobie, zadając pytanie Czy to jest przyjaźń, czy to jest... kochanie * Autor: Adam Mickiewicz, Niepewność Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń. * Autor: Oscar Wilde
Komentarze (1)
Piękny wiersz o chwili zapisanej we wspomnieniach:
miejsca, osoby bliskiej autorowi, i kolorów Jego uczuć
. Chciałabym zobaczyć to miejsce, Autora i poznać Jego
myśli i marzenia.
Chciałabym wiec będę czytała Jego wiersze...