Podróż włóczęgi
Los wiedzie go gościńcami świata,
życie wystawia na próbę przetrwania.
Dusza smagana wiatrem samotności
błąka się od lat po ścieżkach
niezrozumienia.
Firmament nieba rozciąga nad
nim łuk szarugi, sięgający aż
po horyzont jego uciekających w dal
oczu.
Muzyka fałszywie wygrywa następną
sonatę życia przeciągając
strunę skrzypiec.
Strach zasiewa żyzne pola wiary
zwątpieniem, potwierdzając marność
słowami drugiego człowieka.
Łzy codzienności wyryły na jego
twarzy koryta rzek, wpadając do morza
ludzkiej obojętności rozpuszczają się
w nim i giną niezauważone.
Pozbawiony godności przetacza się
po peronach wybrukowanych twarzami
odzwierciedlającymi jego podły los.
Nadzieja utonęła bezpowrotnie w ściekach
rynsztoka, przyćmiewając kaganek życia.
Śmierć mami każdego dnia aby ułożyć się
do odpoczynku, głos woła go z nieba,
zostaw to cierpienie i chodź do mnie
kochany synku.
Komentarze (20)
Dobry wieczór, dziękuję za przeczytanie i za
komentarz.
Pozdrawiam serdecznie, BordoBlues :)
Jestem pod wielkim wrażeniem wiersza. Zaskakująca
dojrzałość poetycka.
Pozdrawiam :)
Szczerość jest mile widziana, dziękuję i pozdrawiam :)
Czasem się zdarza,
dobrej i Tobie życzę :)
nader, nie nade, sorry, literówki to moja zmora :)
A dla mnie, to się zdarzyło już drugi raz.
Życzę dobrej nocy, Wolny duchu :)
P.S Wiersz nadal mi się podoba, ale
msz ilość metafor dopełniaczowych jest w nim nade
gęsta, jak dla mnie za gęsta...
Wybacz, szczerość, Autorze.
Dziękuję serdecznie, za komentarz, Babcia Tereska.
Życzę dobrej nocy :)
Tak sprawdzam, ale ja nie zapomniałam o głosie :)
Wszyscy jesteśmy włóczęgami tego świata. (Tylko
niektórzy w drogich autach)
Pozdrawiam
Dobry wieczór Wolny duchu, dziękuję za odwiedziny, i
za zwrócenie uwagi na odmienność tego wiersza.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)
Dobry wieczór, dziękuję za nowe komentarze.
Dziękuję również za wskazanie błędu, Nureczka
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobry, smutny i bolesny wiersz, niestety
obawiam się, że takich bohaterów wiersza nie brakuje.
Pozdrawiam i życzę dobrego wieczoru.
P.S Ten wiersz mocno się różni od pozostałych, msz, in
plus...
Każdą zerwaną strunę skrzypiec można wymienić. Nie
wolno się poddawać, należy szukać rozwiązań i
możliwości wyjścia z impasu.
Nie wolno tracić nadziei.
W ostatniej frazie : choć/chodź do mnie kochany synku
- warto poprawić.
Pozdrawiam :)
Życie włóczęgi nie jest usłane różami, ale to jego
wybór...
Pozdrawiam ciepło :)