Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Podwiązka

dłonie jak podwiązki na udach
zatrzymały puls świata stale wdzierający się
głośnym impetem w nasze ciała
przykuwając cię łańcuchem
do skały moich żądz
ostatni posiłek zjedzony z twoich ust
jak błogosławieństwo na drogę
dudni w głośnych krokach serca
na krętej klatce schodowej

odbijam się od dna swoich szczytów
nurkując wprost
w rozchylone nade mną biodra
niczym jastrząb za gołębiem
furkotem skrzydeł rozcinam powietrze
by w pikującym locie zniknąć w tobie
strącając nas w otchłań życia
na zawsze


autor

Grusana

Dodano: 2020-04-27 20:09:54
Ten wiersz przeczytano 1804 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

AMOR1988 AMOR1988

Erotyk z kategorii miodzio.

sari sari

U la la :-)

KlinikaZmysłów KlinikaZmysłów

Chyba nadawaliśmy na podobnych falach w jednym czasie
hihi ;)

Grusana Grusana

Dziękuję Wam bardzo serdecznie!

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Z tym pikującym jastrzębiem - trochę strach jednak być
gołębiem (i można jajko znieść przerażony). Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ładnie :-) Już pisałem nie raz, że Twoje wiersze i
metafory są niebanalne :-) Nic się nie zmienia :-)
Dzisiaj znakomity erotyk :-)

Pozdrawiam serdecznie :-)

Isana Isana

Zmysłowy erotyk.
Pozdrawiam serdecznie

pirli pirli

Bardzo fajny wiersz :)

Grusana Grusana

promienSlonca, Marek, Krystek, wandaw, valanthil,
sisy, Anno,serce w kryzysie -Bardzo Wam dziękuję!

Grusana Grusana

serce w kryzysie - dziękuję ;) Przemile
słowa,uśmiechnęłam się! Dokładka wskazana aż do
sytości,która po chwili stanie się niedosytem ;)

Marek Żak Marek Żak

Rollercoaster i pełna moc. Super. Pozdrawiam

promienSlonca promienSlonca

Hmm...bardzo, bardzo piękny obraz, miłości.
Pozdrawiam.:)

serce w kryzysie serce w kryzysie

Fiu! Fiu! Jakoś gorąco się zrobiło. Pytanie brzmi
"ostatni posiłek zjedzony z twoich ust
jak błogosławieństwo na drogę
dudni w głośnych krokach serca
na krętej klatce schodowej"
Czy to ostatni przed wyjściem i po powrocie można
liczyć na dokładkę? Czy ostatni na zawsze. Ps: schody
kręcone jeszcze bardziej powodują zawrót głowy na
punkcie Twojego erotyku. Na 5+ Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »