Poeta pisze…
Chciałbym powiedzieć coś
Otwieram usta a zamiat srebra
Płynie złota potok
Zawstydzony tymi którym
Wstydzić już się nie wypada
Przed uśmiechem zła
Wbijam wzrok w brud chodnika
Nie słychać krzyku na ulicach
Brak odwagi by wstać
Kark uginam mocniej pod same kolana
Jeszcze chwila, dwie, będzie mokra plama
Wiersz podlewany krwią poety
autor
deMargo
Dodano: 2008-11-14 00:12:17
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Skromny bo złoto to też szlachetny kamień a wiersz
jest obrazem tworzenia to cierpienie Prawda w wierszu
Na tak! Brawo
Rozwiń skrzydła, wznies sie nad chmury, zostaw w dole
ten świat ponury