Umarł bóg..
Niekończące się nigdy wrażenie nie-mocy.
Umarł bóg, wszystko gnije
A moralność ledwo żyje
Na jedno nie waha się cena
To kobieta bez wątpienia
Cenią siebie same
Robiąc z siebie damę
W męskiej głowie siejąc zamęt
Wpadałeś w sidła – przepadłeś na
amen
Fame fatale pragną być
Nóż w plecy tobie wbić
By połamać serce na kawałków milion
By w końcu ci to obrzydło
Chora wojna genotypów
Ostrzał wroga już od świtu
By zakończyć tuż nad ranem
Mówiąc – spij słodko kochanie
Dlaczego życie smakuje mi krwią?
Komentarze (3)
Bez watpienia mozna to samo napisac o niektorych
meżczyznach....wiersz z pięknie dobranymi słowami:)
Pozdrawiam
Nie wszystkie kobiety są takie. O facetach można by
napisać tak samo.
Tylko dlaczego każdy jest gotowy poświęcić aż tak dużo
dla tego...kochanie...