"Poetka"
wybzdurzyć - zmierzony
A to ci dopiero
zachciało się pisania.
Wielka poetka
od siedmiu boleści -
myśl teraz kobieto,
ułóż ładny tekścik.
Nie narób obciachu,
byłaby poruta,
plama na całego
i duży niewypał.
Więc myślę szybciutko,
co by tu wybzdurzyć,
czy bujać w obłokach,
sporządzić litanię,
ale to by było
czyste zakłamanie.
Skąd ja wezmę utwór,
jak z głową jest kiepsko,
nawymyślam troszkę,
to już będzie wielkość.
O czym nie pisałam? -
chyba o kosmosie,
o zupie z ogórków
i jajecznym sosie,
o miłości za dużo,
o bólu codziennie,
wobec tego Kochani -
wiersza dzisiaj nie będzie.
Komentarze (125)
Witaj Olu!
Super ironia...
Promiennego poniedziałku a uśmiechem niech nie znika z
Twojej twarzy:)
Fajny
dobra ironia
jak tak ma być?
Samokrytyka super
Poetka amatorka i tak też jest dobrze
Powyższe dylematy ma chyba każdy piszący - kilka
podobnych tekstów i wyjdzie niezły poradnik :)
U mnie główną przyczyną zastoju poetyckiego jest
permanentny brak czasu.
Pozdrawiam serdecznie
superr samokrytyka
Dobranoc Oluś
Niedawno wróciłam od moich sąsiadów z imprezy Było co
ś więtować 40 lat w związku małżeńskim :)
Mam nadzieję że następne 40 przeżyją w miłosci
:)))))))))
Poetka? No niech i tak będzie
:-) :-) zawsze jestem skromna:-) :-) - żart. Dobranoc
Leszku:-)
Jesli to ma byc niby wiersz, to jestes zbyt skromna.
Leszku nigdy nie brakuje mi tematów na wiersz, ale też
staram się nie powtarzać z tym samym tematem w kółko.
Prędzej to, że brakuje mi czasu::). A ten niby wiersz
"Poetka" to takie coś na poprawę humorku, często daję
podobne tematy. Pozdrawiam
A pisalem, ze Ci braknie tematow, bo mi nie - tylko
czasu. Napisz, czy sie gniewasz. Pozdrawiam. A wiersz
jest udany.
Basiu. Bo gdyby po tych slowach sie gniewala, to
zglosze naruszenie. Ha.