O poezji z przymrużeniem oka
A mnie się
proszę pani i proszę pana
pisanie wierszy
bardzo podoba
bo ładnie to nawet brzmi
mowa wiązana
opisać co się komu śni
Słonimski pisał,
że poezja to choroba
na którą się choruje całe życie
fakt
i nie ujawnia się na ogół skrycie
jak niektóre zdradzieckie nowotwory
na poezję każdy inaczej jest chory
i zapewne nie bez racji
bo mimo, że nierzadko się nam przydarza
nie trzeba się zapisywać z nią do
lekarza
bo cóż znaczy stan podgorączkowy
albo ból serca i głowy
kiedy cały świat
wydaje się być kolorowy
zbędne są bowiem jakiekolwiek leki
i nie trzeba iść
z receptą do apteki
bo poezja to choroba cudowna
chociaż
bez żadnej refundacji
Komentarze (9)
I nie lecz się z tej choroby.
To prawda, że poezja to cudowna choroba.
Miłego dnia życzę.
P.S Co do wiersza na moje pożegnanie, który napisałeś,
pisząc, że niby ci żal, że odchodzę, jakoś tego nie
widzę, bo nawet mnie nie czytasz, a jeśli to robisz,
to oczywiście bez głosu, tak jak parę innych osób, z
czego doskonale zdaję sobie sprawę.
Nie domagam się tego, tylko nie lubię obłudy.
Tutaj bez punktu bo wiersz moim zdaniem taki sobie,
szczerze mówiąc, ale nim się nie przejmuj,
a i jeszcze jedno nawet jeśli nie pasuje mi czyjaś
złośliwość nie napiszę pod dobrym wierszem że jest
zły, mogę albo ominąć, albo pochwalić, na ogół omijam,
ale czasem gdy ktoś mnie odwiedzi też się rewanżuję i
nie robię tego w sposób odwetowy.
Hejka:)
zarażasz :)
Czytam z przymrużeniem oka, podoba mi się Twoja
treściwa mowa wiązana +:)) pozdrawiam :)
Ona56 : pozdrawiam również ;-)
rzeczywiście Kasiu, pozdrawiam ;-)
NIe umniejszam Twojej racji
To choroba!bez refundacji.
Podoba mi się+
Pozdrawiam:)
Nawet nikt by się nie chciał leczyć :)
Choć piszesz namiętnie i w nocy i we dnie,
to rymy twe widać - są raczej nie przednie.
Tyś na poezję "chory"? Hm, raczej na głowę.
Choroba twa lekka. Bo masz jej połowę.
Aby ci nie przyszło pomyśleć, to by -
to połowa nie głowy, jedynie choroby.