Polecony
Zmierzcha, ty jesteś gdzieś daleko
i pewnie tęsknisz za mną, słońce,
więc piszę liścik, do koperty
wrzucam prezencik... O nim potem.
Pamiętasz lato, mój kochany,
nocne wyprawy nad jezioro,
trochę się bałam podglądaczy,
mówiłeś, że osłonisz sobą.
I stało się i nie żałuję,
mam co wspominać w chłodny wieczór,
czasami śnię, że znów całujesz,
z rozkoszy dech zapiera w piersiach.
Budzę się, marzę o tej chwili,
gdy jak co roku w czas wakacji
znów wypłyniemy łowić ryby.
Niby, bo przecież tak naprawdę
z dala od brzegu, pod błękitem
miłość nas będzie kołysała,
palcem na skórze wiersz napiszesz...
Przez komarzyce pokąsana
(a i przez ciebie - to rzecz pewna),
słodkie mruczando wprost do ucha
serwując, porwę ku spełnieniu.
Na samą myśl szaleje dusza.
Co zaś się tyczy załącznika,
o którym było na początku...
Przyjrzyj się zdjęciu, widzisz synka?
Cztery miesiące do porodu.
Komentarze (55)
Toż to cały dramat w trzech aktach (co najmniej). Nie
mylić z tragedią:)).
Pięknie Aniu, pozdrawiam!
Historia jak z zycia wzieta ...taki prezencik sie
pamieta ...milego dnia
Zaskoczenie z "bombą" w tle pozdrawiam:-)
Podoba mi się:)
Pozdrawiam Aniu.
"Zapraszałem nieraz różne panie
Na grzybobranie.
Powtórnie chciała iść na grzyby
Ta tylko,z którą zbierałem na niby."-Sztaudynger
Na grzyby,na ryby na lwy by...
Pozdrawiam Aniu.
ciekawie opowiedziana historia pewnej miłości z
niespodzianką w puencie :)))
Fajny tekst Aniu, zakończenie piekne:-)
Pozdrawiam:-)
Ciekawy wiersz
-- ot, życie..
- pozdrawiam Aniu... :)
świetny:):)
Jaka fantazja u peelki i Autorki.Nie tylko życie
niesie niespodzianki, Ty również, mile dla czytelnika.
Mam nadzieje, że adresat również się ucieszył. Takie
czasami są konsekwencje łowienia ryb, może ta okaże
się ta złotą.Pozdrawiam pogodnie.
Zamurowało mnie z wrażenia! Zazdraszczam peelce.
Pięknie jest mieć kogoś, kto osłoni sobą.
Miłego dnia, Anulku:***
Sliczny wiersz Aniu jak wszystkie twoje wiersze
wzruszyl mnie zamyslilam sie na chwilke napewno go
jeszcze raz powtorze pozdrawiam Aniu Turkusowa
nie spodziewałam się aż takiego finału
w wierszu
ucieszy się?
pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz Aniu:)