Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Politycznie...

To żadna złośliwość.... :)

Przy warszawskim chlewiku
Od zawsze bywało gwarnie
A cudnej polskiej elity
I tak jednym okiem nie zgarniesz

Był tam nijaki Lechu
Drugie imię "Afera"
Co w rządzie swoich współbraci
Wskazywał same zera

No i człowiek wielkolud
Kolubryna nadzwyczajna
Zamiast umysłu urody
Image miał Frankensteina

I pan poseł rolnik
Co boks umiał, nie mylić z karate
Jak ktoś był mądrzejszy od niego
Zwyczajnie dostawał w papę

Lecz są i "bracia maluczcy"
Dla nich najgorsza robota
Teraz na barkach los Polski
Dlatego tylko jeden ma żonę
A drugi...??????

No jak to?
Jak Ala....
MA KOTA.....

autor

*Gabi*

Dodano: 2008-02-17 21:31:32
Ten wiersz przeczytano 721 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Polityka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

stefania stefania

Nareszcie troche humoru na beju.Trafna celna satyra,
nic zmyslonego sama naga rzeczywistość.Ekstra

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »