Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*Pomówienie!

Miałem sobie uciąć właśnie
drzemkę po obiedzie,
jednak słyszę, że ktoś do mnie
samochodem jedzie.

Patrzę kurde a tu sołtys
z fiacika wysiada,
krzycząc przy tym: Witam, witam
mojego sąsiada!

Wprawdzie za nim nie przepadam
lecz nic nie poradzę,
wszak wiadomo iż nie mamy
sposobu na władzę.

Zatem pytam co go do mnie
sprowadza tak wcześnie,
a on mówi: Dziś mi z sadu
ktoś ukradł czereśnie.

A widziałem jak się syn twój
kręcił po ogrodzie,
więc go oddasz na policję
byśmy żyli w zgodzie!

- Chybaś na łeb upadł chłopie
mam wydać rodzinę?
prędzej pójdę sam do pierdla
albo za nią zginę.

Tylko najpierw weź poprawkę
na tutejsze szpaki,
wiesz, że one uwielbiają
w czereśniach robaki!

autor

krzychno

Dodano: 2019-07-07 11:49:21
Ten wiersz przeczytano 1347 razy
Oddanych głosów: 48
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (47)

AMOR1988 AMOR1988

Świetna opowieść.

anula-2 anula-2

Za młodu Krzychu, byłem pierwszym szpakiem,
na sąsiedzkich czereśniach siedziałem okrakiem.

Pozdrawiam, robiło się to w nocy i nikomu nie ubywało.

_wena_ _wena_

:))))))+++

wiki20 wiki20

i tak się zdarza, pozdrawiam:)

Wals2 Wals2

Wspaniały wiersz czereśniowy
z humorem i robakami przypomniał mi
dzikie czereśnie samosiejki rosły z roku 1949, które
rosły w górach, lasach polach bieszczadzkich / wielkie
jak szczepione i smaczniejsze
jak ogrodowe, żółte, czerwone i ciemno brązowe /bez
robaków/. Mało kto wyłaził na drzewa, ścinał siekierą
i wygodnie zbierał pełne wiadra. Dziś z powodu
chemizacji
i spalin samochodowych, oraz stert śmieci czereśnie
wiosną pięknie kwitną,rodzą owoce małe /pestki i
skóra/ nadają się tylko dla ptaków.Pozdrawiam

jur111 jur111

Wierszyk jak zwykle...superaśny !!

jur111 jur111

W mym ogrodzie gdzieś w krzaczorach
kos se pomieszkuje
i na drzewkach czereśniowych
często baraszkuje
A że drzewka są niewielkie
to dla nas kochani
już owoców nie wystarcza..
wszystko jest do bani !!!!

mala.duza mala.duza

czereśniowa afera... co i jak co kto zrobi - sołtys
czerwony ze złości i być tu człowiekiem - spokojnym

DoroteK DoroteK

własnie, nich się sołtys w czerep puknie, i to
mocno... ;-)

Tessa50 Tessa50

Wspaniała Satyra Krzysiu,ależ zdolniak z Ciebie, na
każdy temat potrafisz...serdeczności dla Was obojga :)

mariat mariat

Ależ z tego tam sołtysa
taki niemyślący
niech zobaczy gdzie są pestki
co rok nowe czeresienki
pną się tam na łące

a już synka chciał do pierdla
na 3 dni odsiadki
ja to myślę że o jednak
zjechał do sąsiadki
tylko zamiast niej to Krzychno
tym razem był w domu
i popędził kota temu - nie mówiąc nikomu.

fatamorgana7 fatamorgana7

A to paskuda z tego sołtysa. Kto go wybrał;)
Pozdrawiam Krzychu :)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Świetna ironia :) serdeczności

Isia05 Isia05

Witaj Krzysiu!
Jak dla mnie - extra i z dużą dozą humoru. Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję, za miłą wizytę:)

Iris& Iris&

Jak zawsze z dozą humoru...
Pozdrawiam cieplutko Krzysztofie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »