Pomóż mi Cię zrozumieć
dla silnej i bardzo wrażliwej kobiety, ktora bardzo wiele znaczy w moim życiu:)
Chciałaś podzielić się radoscią
- Przyszłaś
Chciałaś podzilić się refleksją
- Przyszłaś
Chciałaś podzielić się namiętnością
- Przyszłaś
Gdy cierpiałaś
- Nie przyszłaś
Gdy się bałaś
- Nie przyszłaś
Gdy płakałaś
- Nie przyszłaś
A ja pozostawiona
W niewiedzy
- Dobrej Nowiny -
Cierpiałam
Za zamknietymi drzwiami
Naiwnego zaufania
niech to się już nigdy nie powtórzy, dzielmy się ze sobą cierpieniem, a gdy go nie zrozumiem, spróbuj mi to wytłumaczyć, wiem że moje zdanie jest odmienne, czesto bardzo naiwne, zbyt optymistyczne... ale proszę zaufaj mi nie tylko w te dobre dni... Kocham Cię Dorotko:)) Nawet taką złą i niedobrą, smutną, melancholijną, ... Tylko nie potrafie Ci pomóc, ani tego okazać... ale będę się starała, obiecuje:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.