Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pomroka


chłód pokąsał kruche ramiona
wyrywając z tkaniny pamięci
niespełnione marzenia koryfeusza

a posiwiały czas pochyla głowę
nad pękającym kryształem istnienia
w którego środku jeszcze drży światło

lecz czerń nadciąga niezauważalnie
wraz z odbitym od ściany krzykiem -
bez walki pokonując ostatni rozbłysk

świadomości

autor

szadunka

Dodano: 2021-08-21 07:29:54
Ten wiersz przeczytano 2293 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (36)

AS AS

trzecia najlepsza i pewnie wiesz dlaczego;
pozdrowienia :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

jedyna sprawiedliwa czy bogaty czy biedny nie ucieknie
przed nią
pozdrawiam serdecznie:)

Annna2 Annna2

Śmierć jest nieuchronna i o tyle sprawiedliwa, że
dotyka wszystkich.

wiki20 wiki20

rodzimy się aby umrzeć, to po środku to nasz
raj,,pozdrawiam:)

sisy89 sisy89

Śmierć jest nieunikniona, ładnie napisane. Ciekawe
metafory.

Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czerń zawsze kroczy za nami, powoli, lecz gwałtownie.
Śmierć jest częścią życia. I w sumie tylko/aż -
skurczem czasu. Lubię takie wiersze; i Twój bardzo mi
się podoba. Tym bardziej, że ostatnio, powiedzmy -
siłą rzeczy, dużo o śmierci myślę... Ale absolutnie
bez strachu.

Pozdrawiam serdecznie :-)

wolnyduch wolnyduch

Ciekawy, bdb, wiersz o śmierci,
ale jednak wolałabym przeczytać o czymś innym, bo o
śmierci aż nadto ostatnio na tym portalu czytam, to
chyba jakaś epidemia...
Czyżby wszyscy spodziewali się czyjejś śmierci?
Ale na szczęście ludzie nie są Bogiem, bo to on o niej
decyduje...
A ci, którzy marzą o czyjejś śmierci są po prostu
podli.
A co ma nadjeść, to nadejdzie, każdemu jednakowy los
pisany, nikt przed tą panią nie ucieknie,
pozdrawiam sobotnio, szadunko.

GrzelaB GrzelaB

Kiedyś człowiek pokona śmierć, stanie się
nieśmiertelny. Kiedyś.
Pozdrawiam. :)

mariat mariat

Za Waldim - i też bez krzyku, jeśli nadejdzie w
stosownej godzinie.

waldi1 waldi1

czerń nadciąga ... jest tu nawet mroźno...nie wiem
dlaczego ja wciąż jestem optymistą ...a też mnie to
czeka ...

szadunka szadunka

Krzemanko
Mily
Marku
JoViSkO
Anno
Beano
Krystku
Dziękuję wam za komentarze, a także Anonimowi, który
oddał głos i wszystkim, którzy zechcieli poczytać.
To nieco poprawiona zachwila z dna szuflady - obecnie
mam całkiem dobry nastrój i cieszę się życiem:)
Pozdrawiam ciepło.

krzemanka krzemanka

Powiało chłodem z tego bardzo obrazowego przekazu.
Miłej soboty szadunko:)

krzemanka krzemanka

Powiało chłodem z tego bardzo obrazowego przekazu.
Miłej soboty szadunko:)

krzemanka krzemanka

Powiało chłodem z tego bardzo obrazowego przekazu.
Miłej soboty szadunko:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »