Ponad niebo

świeże powietrze w płucach
kolejny piękny poranek
w bezbarwnej zieleni świata
nieudane sprawy
deszcz migotliwie spływa po oczach
oczarowaniem jeden wieczór
jeden sen na jawie
uważnie lądują ptaki
w miejsca, gdzie potrzeba ich opieki
unoszą wspomnienia
skrzydlaci królowie rozkazują żyć
dumnie kochać ból i radość

świeże odblaski reszty słońca
czyjeś słowa powróciły
te same, piękniejsze
te same godne zaufania
wielki oddech rumianego jeszcze świata
rozkładam się na mokrej polanie
by powstać i wzlecieć z nim ponad niebo

autor

Gosia 22

Dodano: 2009-08-03 10:31:20

Ten wiersz przeczytano 390 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie