Poprowadź mnie...
Weź mnie za rękę,
pokarz swój świat,
naucz jak żyć,
bym rozkwitła jak kwiat.
Utul w ramionach,
ogrzej serca biciem,
obudź namiętnym
pocałunkiem o świcie.
Rzuć słów
ciepłych lawinę,
bym mogła zapomnieć się
.....choć na chwilę.
Komentarze (3)
hahahah super wiersz! uśmiech pojawia się na twarzy
sam! chyba każda kobieta chciałaby usłyszeć ciepłych
słów lawine !!!
Ładne słowa, cichutkie pragnienie odrobiny czułości i
ciepłych słów.Zgrzytem jest błąd ortograficzny w
drugim wersie pierwszej zwrotki, powinno być : pokaż.
moim zdaniem propozycja nie do odrzucenia:)spełni się
ta nadzieja na miłośc delikatną subtelną tego Ci
życzę...płynnie napisany