Poranek nad morzem
Pierwszy poranny promieni blask
słonce w pomarańczach wschodzi
niebo nad morzem błękitne
nad klifem jasnością brodzi.
Fale cicho morzem kołyszą
przy brzegu bursztynki i muszelki
spacerowicze w zachwyt wpadają
nad ich kształtem i pięknem wszelkim.
Mewy przysiadły na molo
zmęczone skrzydła składają
zerkają w lewo i w prawo
resztek jedzenia szukają.
Wiatr cicho po wydmach szemrze
daje ochłodzenie i ciału rześkość
nogi brodząc po słonej wodzie
czują ulgę i lekkość.
Komentarze (14)
ach, jak pięknie
pozdrawiam serdecznie
piękne są takie poranki :)
miłego dnia:)
widzę Halinko,.że nawet urlop ciebie inspiruje... i
bardzo dobrze
lubię chłodzić nogi w morzu ...a zimą wykąpać się w
stawie ...życzę dużo zdrowia i optymizmu ...pozdrawiam
serdecznie ...
No to jest relaks takie brodzenie po morskiej wodzie
:). Pozdrawiam :)
Pięknie leciutko - spokojne poranki nad morzem wtedy
są gdy jeszcze inni śpią :-)
pozdrawiam serdecznie Halinko:-)
Poczułam lekkość po przeczytaniu wiersza. Na szczęście
mieszkam niedaleko morza - można odetchnąć od
zgiełku:]
Pozdrawiam
* wracam
Kolejny piękny wiersz o morzu... Tylko zazdrościć...
:-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Czytałem już tyle Twoich wierszy o morzu i każdy jest
piękny, mający moc i klimat tego uroczego miejsca,
wielokrotnie tam byłem z rodziną i ciągle wraca,
pozdrawiam ciepło, śląc serdeczności.
czysta przyjemność.
Zazdroszczę Ci tych widoków i doznań...tak bardzo
tęsknię za morzem...
pozdrawiam cieplutko Halinko :)
Wyjątkowy klimat wiersza,że chciałoby się teraz tam
być/pozdrawiam z podobaniem*
Wspaniale oddałaś nastrój poranka nad morzem. Tylko
pozazdrościć wspaniałych porannych spacerów. Udanego
dnia wypełnionego serdecznością:)