Portret
Na chwilę tylko wyjdę z ram
Grzeczność zostawiam na sztalugach
Zgięte kolana mimo ran
Usta otwierasz… będę słuchać
Każesz cierpliwie znosić trud
Wybaczać podłość, przewinienia
Pozwól odnaleźć się, bym mógł
Odważnie znosić cień spojrzenia
Na chwilę tylko wyjdę z ram
Tam dobrym ponoć bywa człowiek
Zastygłe ruchy, gama barw
Nie protestuje, gdy coś powiem
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2009-07-24 13:25:46
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
genialnie! pozdrawiam.
odwaga musi być,a z ram szybko wyjdź ,po cóż siedzisz
tam,siedź tu z nami i pisz...A tak na marginesie
piękny wiersz,każdy czasami chce się poczuć kimś innym
ale nie zawsze mu się to udaje...
Wyjść z ram do tego potrzeba odwagi . Pozdrawiam
ciekawy portret...płynny wiersz, mało spotykane rymy
Głęboki, przemyślany wiersz, który doborem rymów i
poważnym tematem cicho szepcze o swej autorce w
samych superlatywach...
Trudno mi (a może właśnie łatwo) zrozumieć bejowe
zasady - komentarzy i punktowania; wiersz z górnej
półki, wstyd, że tak zlekceważony, gdyż nie sądzę: nie
czytany... Oryginalny pomysł, poprowadzony bez
zarzutu... Ciepło pozdrawiam.
Wiersz bardzo dobry Nie każdy umie wyjść ze swojego
postrzegania i postawić się na czyimś miejscu Forma
bez zarzutu a treść wartościowa o relacjach między
ludźmi Pozdrawiam ciepło :)
Bella niesamowite namalowałas portret...marzenia mysli
wnetrza...skrywane przed oczami innych....metafory
wyzwoleone płyna ponad ramy obrazu...pozdrawiam...
Czasem choć bardzo się staramy nic nam nie wychodzi,
chcemy być kimś innym , lub próbujemy przeczekać.
Czasem pomaga modlitwa a czasem wystarczy pobyć trochę
sam ze sobą-takie jest to nasze życie. Pozdrawiam
ciepło;+)