Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poszła nie wiem dokąd

Opuściła mnie wena, poszła nie wiem dokąd
nie zostawiła listu chociaż pisze biegle.
Sąsiedzi nie widzieli bodaj widzą wszystko,
nawet pies nie zaszczekał pewnie spał jak zawsze.

Wybiegłem na ulicę pytałem przechodniów
byłem w parku za rzeką przy ławce z motylem.
Szukałem w barwnych liściach nim spłonęły w ogniu
nawet w zamku na wieży przy "suchym badylu".

Smutno bez niej i pusto, słońce jakby bledsze,
wiatr nie tańczy jak dawniej tylko przysiadł z cicha.
Ptaki w gniazdach skulone wciąż ćwierkają szeptem
bo pewnie gdzieś tu spała gdy zmęczona była.

Gdy kiedyś ją spotkacie zagubioną w mieście,
mówcie dużo, że czekam z głodnym piórem w dłoni.
Wnet rozpalę w kominku, poczęstuję ciepłem
i przed nią swoje wnętrze na zawsze otworzę.


autor

kaczor 100

Dodano: 2015-11-01 17:09:02
Ten wiersz przeczytano 1645 razy
Oddanych głosów: 48
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (44)

zielonaDana zielonaDana

ja bym powiedziała, że za daleko nie odeszła :o)
ładnie.

promienSlonca promienSlonca

Lubi czasem Wenka sie "szlajac:)", ale zawsze wraca
wierna jak psiak.:)
Mily klimat wiersza stworzyles, bardzo mnie sie
podoba. Pozdrawiam serdecznie.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Często wena chce pożartować i zbadać, czy Tobie na
niej zależy. Widać, że bardzo zależy. Pozdrawiam .

PLUSZ 50 PLUSZ 50

wena może być chwilowo niema
gorzej jak jej w ogóle nie ma
+ Pozdrawiam

karmarg karmarg

wróci..... zawsze wraca ta kapryśna Pani;-)
pozdrawiam

Alfonsa Alfonsa

przed nią a przy okazji przed nami:) podejrzewam ,że
szybciej spotkam ją w naturze

karat karat

To coś tak jak z panem Hilarym po trosze,
szukał okularów, a miał je na nosie!
Pozdrawiam!

kasztanowiec kasztanowiec

Chyba razem z moja sie gdzies zawieruszyly i moze
wroca jak marnotrawny syn ...udanego tygodnia

(OLA) (OLA)

Z weną czasami tak bywa nie mówi, dokąd się wybiera i
tak po prostu znika?
Jeżeli bez weny pisze się takie wiersze to ja Ciebie
mój drogi podziwiam i chciałabym czytać zawsze takie
wiersze;)
Kaczorku, wielkie brawa i chylę czoło dla Ciebie a co
do zagubionej weny lubię ją, bo nadal Ciebie dotyka,
mimo że jest gdzieś daleko:)

Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kaczorku jak widzę kiedy Ty poszukiwałeś weny ona
napisała za Ciebie wiersz :) i kiedy spałeś włozyła Ci
pod poduszkę :)
A tak na powaznie to jakoś u Ciebie nie widzę
problemów z weną Ona bardzo Ciebie umiłowała:)
Pozdrawiam serdecznie Kaczorku :)

marcepani marcepani

o poszukiwaniu weny, a ona wyszeptała poecie piękny
wiersz - pewnie stała tuż obok i pobawiła się w
ciuciubabkę :) serdecznie pozdrawiam.

Elena Bo Elena Bo

chyba wróciła do wiersza :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »