Pożegnania Sonet
Bez wstępu...
Siedzę nad stromym brzegiem minionego
życia,
fale mi mej przeszłości stopy obmywają.
Nade mną jak grabarze kondory latają,
czyszcząc z truchła szponami zwłoki bez
przykrycia.
Może na moście stanąć i na śmierć
poczekać?
Która się snuje nocą od domu do domu.
Może graty spakować w trumnę po kryjomu?
Bo ileż można cierpiąc przed bólem
uciekać?
A może by się rzucić, popłynąć z falami?
Na przęśle ciuchy z listem do ciebie
zostawić.
Może by się pojednać z wszystkimi
Bogami?
I tym czynem rozpaczy swe imię
zniesławić.
Czemu więc mój Stwórco wabisz mnie
gwiazdami?
Lubisz się krzywdą ludzką i chorobą
bawić???
Komentarze (15)
emocjami pisany dramatyczny ...pięknie napisany stan
człowieka na skraju rozpaczy i smutku - myślę że to
tylko wiersz:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Piękne połączenia słów i oryginalne porównania
znajdzie się wctym wierszu. W pewnym wieku staje się
nad stromym brzegiem minionego życia. Można stoczyć
się w dół, lub zwrócić głowę ku przyszłości. Polecam
to ostatnie.
Bardzo dobrze oddane emocje. Życzę słońca
wewnętrznego. Pozdrawiam
Bardzo emocjonalny sonet pieknie napisany Lubie Twoje
sonety ale ten mnie zasmucił Przegoń czarne chmury
mysli a zobaczysz słońca na horyzoncie Samowolki Bóg
nie uznaje na to przyjdzie stosowny czas
Pozdrawiam serdecznie :)
Wrzuć te myśli lepiej z tego mostu i ciesz się każdą
chwilą. Będzie dobrze - musi!
Sonet piękny jak zwykle;) miłego weekendu życzę.
Podoba sie Twoj Sonet i emocje, jakie w nim zawarte,
tworza dramatyczny klimat.
Zycze Peelowi, spojrzenia w Slonce, zobacz jak sie ono
do Ciebie usmiecha.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dobry sonet, choć smutny,
a ja chyba wolę sonety z przyrodą pod rękę.
miłego weekendu życzę.
Przepiękny sonet Mistrzu sonetów. A Oleńka powiedziała
wszystko, więc się przytulę do jej komentarza. Ukłon
niski. Miłego wieczoru:-)
zatrzymujący przekaz
a jego podania forma
wyborna...
+ Pozdrawiam
Pożegnania w takim wydaniu są zazwyczaj dramatyczne?
Socha, nie ukrywam zatrzymałeś mnie tym wierszem na
dłużej niżbym sobie życzyła, nie powinnam czytać aż
tak obrazowych wierszy źle wpływają na moje
samopoczucie:(
Umiesz i robisz to tak perfekcyjnie aż serce ściska
dramat tego wiersza można powiedzieć bardzo namacalny
lub moja wyobraźnia aż tak zadziałała…
Skrupulatnie ukazałeś, co peel pragnie zrobić przed
odejściem z tego świata, aby w tej ostatniej chwili
też wyrazić i zarazem oskarżyć za tą krzywdę i
chorobę…
Mam nadzieje, że to tylko wiersz, a Ty nadal będziesz
nas raczył swoimi wierszami, ponieważ ja no cóż do
nich się przyzwyczaiłam:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
Jak zwykle na wysokim poziomie.
nie zostawiaj jej bo dla kogo będziesz pisał a druga
sprawa po cichu bez rozgłosu znajdź sobie jakąś i jak
do niej dotrze co stracić może to , no wiesz nawróci
się
*zrzuć
Tragiczny... Odrzuca te myśli lepiej z tego mostu.
Sonet piękny
Pozdrawiam :)
Bardzo ładny, dramatyczny sonet. Jesteś za młody, by
już myśleć o kosmosie.Odrzuć takie myśli, miej to w
nosie. Pozdrawiam Socha i życzę Ci dużo lat życia i
takich pięknych sonetów.