Pożegnanie
przeżyć tę chwilę ostatnią
zatracić resztki istnienia
rozszarpać szaty zbrukane
iść tam gdzie nic już niema
zostawić po sobie pustkę
nikomu nic nie powiedzieć
przytulic śmierć do łona
niech myślą o mnie szaleniec
w morzu krwi ręce zanurzyć
życia nic przeciąć na zawsze
świat zostawić dla innych
i serce wyryte na ławce
autor
robiespier20
Dodano: 2009-11-30 12:33:33
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Klimat jak ktoś wcześniej napisał wręcz mroczny.
Podoba mi się.
Miłość to daje nowe ,gdy umiera stare Jest silna
zatrzyma naturalną śmierć Wiersz romantyka Bardzo
piękny melodia tęsknoty i żalu +
Dekadencki i mroczny, czyli jak dla mnie miodzio.
ech tam, w wierszu wszystko można, skoro taki nick to
każde szaleństwo w wersach dozwolone, pozdr.
Chociaż często tak się myśli, to jednak nie warto
umierać z miłości. Życie jest jedno, a miłość może być
kolejna.
Witam serdecznie. Wiersz, jego treść do jednego
skłania: Nie, nie, nie, nie przyjmuję Twojego
pożegnania. Pozdrawiam.
Ładny wiersz, chociaż ostatnie zdanie, ostatnia
linijka nie pasuje do całości i nie ma puenty. Ale z
uznaniem daję+!