Pragnienie
Moje sny jak
Gęsta mgła wypełniają pokój .
Nie próbuj jej rozwiać
Pustymi słowami
Niech cisza jak palec Boga przyniesie
ukojenie
We łzach twój ciepły cień
Jeszcze widzę i pytam ...
Dlaczego?
W oczach twych jestem
Chmura ulotna , zbyt nieważna
By zatrzymać wzrok
Skrzydlaty blękit
Twó pocałnek ..tylko marzenie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.