pragnienie śmierci
Jeden ruch
Srebrne ostrze przetnie nić życia
Zapach krwi
Dusza opuszcza me ciało
Odejdę w nicość
Pokornie skulona w bólu
Odejdę
W zapomnienie już na zawsze
Jeden ruch
Srebrne ostrze przetnie nić życia
Zapach krwi
Dusza opuszcza me ciało
Odejdę w nicość
Pokornie skulona w bólu
Odejdę
W zapomnienie już na zawsze
Komentarze (4)
antybanał-nie jestem gotycka panną jesli o to Ci
chodzi....
Ach te goryckie panny.
Wiersz robi wrażenie,pozdrawiam:)
tak wyraziście, że aż boli... czytam przerażona,
przecież na początku moje wiersze bywały podobne.
jednak zrozumiałam jedno: trzeba wierzyć, że radość
kiedyś przyjdzie, otworzyć serce i pokornie wpuścić
życie a nie pokornie uciekać w nicość. pozdrawiam
serdecznie i życzę powodzenia ;) A.S.