Prawda
Na całym świecie w mozolnym trudzie
szukają prawdy naiwni ludzie.
Że ich wyzwoli, oraz ocali.
I będą mądrzy, nawet wspaniali.
Liczą że glina zmieni się w złoto
i w szranki staną z Boską Istotą.
Że będą zdrowi i urodziwi,
o czystej duszy, bardzo szczęśliwi.
Bruzdy zrobiły się na ich czole,
a prawda zmyka i w oczy kole.
W końcu znaleźli ją pod Chodzieżą,
rzucili okiem i plackiem leżą.
Gdzie tu jej prestiż, oraz powaga.
Ona jest przecież zwyczajnie naga.
Gdzie dyplomacja i demokracja
gdy tylko jedna na stole racja.
Jedna w Ostródzie i w Białowieży?
I w łóżku zawsze po środku leży.
Rani wprost w serce, jest też niezgodna,
strasznie uparta i niewygodna.
Gdy politycy ją pochwycili,
migiem na swoją modłę zmienili.
I po solidnym, ostrym wysiłku
nie ma już mowy o gołym tyłku.
Już nagim ciałem w oczy nie świeci.
Mogą ją teraz oglądać dzieci.
Nie niszczy wzroku, nie lśni jak słońce,
cenią ją nawet matki karmiące.
Nie trzeba już jej do skrzyni schować
wystarczy tyko ciut podmalować.
I zamiast jednej co zerka blado,
mamy w krąg półprawd pokaźne stado.
Chcesz to dziś będziesz rozanielany
masz prawdę z lewej, lub z prawej
strony.
A kiedy kłuje cię w oczy wiara
racja jest twoja, a innym wara.
Dziś nikt nie szuka co jest cenniejsze,
lecz kombinuje, które zło mniejsze.
Prawda przez kłamstwo jest zagłuszona
które jej kradnie cenne znamiona.
Prawda przewrotnie dość często gości
u nas w przypływie poważnej złości.
A ten co prawdy zdradza kanony
jest jakże często znienawidzony.
Gawiedź to widząc uparcie twierdzi,
tym prawda lepsza im bardziej śmierdzi.
Lecz głównej prawdy pojąć nie mogą,
Bóg tylko życiem, prawdą i drogą.
Komentarze (20)
Piękny i bardzo mądry wiersz.
Piszesz, że Twoje pisanie traci sens.
A dlaczego?
Piszesz pięknie, i każdy z nas inaczej- i tak jest
dobrze.
Jak tu się zarejestrowałam- to zwróciłam na Ciebie
uwagę.
Piszesz wprost, prosto w twarz,
pod wiatr też idziesz- bardzo to cenię.
Zmuszasz do myślenia swoimi tematami, niewygodnymi
może dla innych- bardzo prawdziwymi.
Piszesz piękne tautogramy i wiersze liryczne- anafora
była super też.
Kiedy wylewano na Ciebie- nie odpowiedziałeś tym
samym.
To jest to. Piękne, u pięknego Człowieka.
Lubię i zawsze Ciebie czytam i byłoby mi smutno gdybym
nie mogła.
"Prawda" to radziecka gazeta...do d..y!
"Gdzie dyplomacja i demokracja
gdy tylko ważna Kurskiego stacja"?
...prawda musi być zgodna z treścią osądu i faktem do
którego ta treść się odnosi-tylko że współcześnie
treść wypacza tę prawdę tzn. prawdziwej prawdy nie ma
,same kłamstwa...pofilozofowałam trochę komentarzem,
ale taka jest prawda o prawdzie...pozdrawiam GP.
My ludzie lubimy prawdę tylko wtedy, kiedy jest dla
nas wygodna, niewygodną prawdę zamiata się pod
dywan...pozdrawiam Gminnego :)
Dzięki wam czytelnicy za to że swoimi wpisami dajecie
mi powód do tego bym jutro znowu tutaj coś skrobnął.
Pozdrawiam wszystkich czytających a szczególnie
piszących komentarze. :)))
prawda pewniejsza z granatem w kieszeni, jej byle
królik szybko nie zmieni,
bo te pisane w naszych gazetach
- w każdej nie moje, w każdej ten nietakt,
każda wychwala inny kolorek, a obcy tutaj buduje
glorie.
i to jest cała prawda o ...prawdzie
prawda zmienia twarze,,pozdrawiam:)
Prawda jest zwykle dla każdego inna. Pozdrawiam .
Oczywiście plus. Zapraszam do siebie na "Bajkę o
prawdzie".
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/bajka-prawdzie-5236
06
Dziś trudno odróżnić doprawdy
fałszu od prawdy, póprawdy...
więc przydałby sie od razu
Słownik Fałszywych Wyrazów.
Dzięki Piękna za kolejny komentarz dzięki niemy
wierszyk staje się bardziej bardziej głęboki i
dostojny. Cieszy mnie że tak Ci leży na sercu dobro
kościoła. I jeszcze jedno Niech pierwszy rzuci
kamieniem ten ... I jeszcze jedno nie wysilaj się aż
tak bardzo bo i tak mnie nie przekonasz. No chyba że w
dalszym ciągu starasz się sama siebie przekonać. Ale
to już Twój problem. Cieszę się mimo wszystko że
widzisz we mnie oponenta. To mnie notabene nobilituje.
Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję.
Ten jeden akurat grzech jest niewybaczalny. A Marek
napisał to, co miałam na myśli i ja.
Bo pod Bogiem można sobie nawstawiać choć co i kogo, a
wtedy to jest inna prawda- taka, którą głosi kościół
rzymski.
Mnie interpretacje nie rajcują, bo sola scriptura.
Dostojnicy są jak groby pobielane, z Frankiem na czele
nieomylnym podobno, który gada jak antychryst.
Mnie nie do śmiechu. A zaślepieni kościołem ludzie
śnią o niebie, od którego krk ich oddziela.
Różnimy się pięknie, bo ja jestem kobietą, a szczęście
polega na dotarciu do Prawdy mz, której w krk nigdy
nie będzie.
Ciekawy wiersz, a co do puenty, ktoś może spytać,
który Bóg i która prawda, czy chrześcijan, muzułmanów,
Żydów, czy hinduistów. Pozdrawiam