Proźba
Czytając w głębinie mych myśli,
to co zawsze chciałam ukryć,
że jestem zbyt słaba,
by sama dać sobie z tym radę,
nie poproszę nigdy o Twoją pomoc,
bo wiem, że sam masz sporo problemów...
Gdy Ty spisz,
Ja załamuje ręce,
Gdy Ty spisz,
Ja płacze cichutko,
Gdy Ty spisz,
Ja płonę w mym bólu, cierpieniu i
zmęczeniu.
A Ty w tedy śpisz...
Nie proszę o zbyt wiele,
Ale chce,pragnę zapomnieć o tym i nie
potrafię,
Nie jest mi dane zapomnieć,
a TAK BYM TEGO CHCIAŁA...
Gdy Ty odejdziesz,
Mnie zabraknie sił,
Gdy Ty odejdziesz,
Ja odejdę stąd,
Gdy Ciebie zabraknie
I mnie zabraknie też...
Odejdę i zapomnę...
...Bo istnieć nie będę już...
Komentarze (2)
Tu jest tylko placz dwunastolatki.
Proponuję korzystać przy pisaniu tekstów z worda, open
office, albo innego programu poprawiającego pisownię.
Rażące błędy obrażają czytelnika, który CHCE czytać
poezję.