PRZEBUDZENIE
—- “Drzwi stały otworem. To prawda, nie otworzyła ich sama. ... “Życie to pożądanie. Cała reszta to tylko szczegół” ...de Mello “
Zaszeleścił wielobarwną strugą szmer
niedosłyszalny
to tylko tak Anioł błękitny w czasie mógł
przystanąć
chwila jak fala burzą rozkołysana w rytmie
rozśpiewana
to morze zachwytu wystąpiło z brzegów
duszy poznania
kiedy marzenia korowodem strojnym
przypływają wieczorami
wrażenie zagadki omdlałej słodkiej
nieznanej dla rozumu
czuję Cię i widzę jak stajesz obok jak
niepokój za plecami
i kładziesz zatroskany rękę na moja głowę
rozpaloną
przesłaniasz jasnym światłem dobroci duszy
mroki
i uciekają jak spłoszone konie co wypadły z
sidła
a ja ciągnę za nimi jak iskry jeździec
dobrowolny
a błogość istnienia kładzie się wygodnie
spokojem doznania
widzę też obok jak śpisz taki tylko mój
wtulony we mnie
że musi nawet zamknąć mędrzec usta aby
śnić pragnieniem
i chociaż wstyd nasz rozżarza się jak
fajerwerk
oddech skrócony pożądania brzask rozjaśnia
czekaniem
dzisiaj szlak zatarasuje dusza moja
oniemiała i osłabnie wola
wejdziesz nie zobaczysz oczu gorących
wpatrzonych
nie zdążysz bo jak lunatyk przyjdę biegiem
sama
dla Ciebie tak jak pragniesz od zawsze do
zawsze
zobacz ..biegnę naga.
Łódź,24.01.2008r. ula2ula dziękuję Gerda poprawiłam powinno być sidła
Komentarze (10)
Dobry tematycznie ale jak dla mnie troszkę za długi z
kilkoma wątkami z których napisałabym kilka wierszy!
biegasz naga... bogata w piękno barw i uczuć... a
Twoja nagość jest piękna zapachem wiosny
....oznaczona.
Straszny słowotok. Sterta metafor, które zamiast
prowadzić do przesłania, jeszcze bardziej
pogłębiają chaos w myślach.
tyle tu pięknych chwil, niech trwają jak najdłużej ...
dzięki nim życie jest takie kolorowe
Tyle tu fantazji, uniesień. Piękne marzenie...
Rozmarzony, rozkochany, wiersz serduszkiem napisany.
Piękne chwile , daj ci Boże, niech ci szczęście
dopomoże. Choć by chwile umykały , by te piękne tylko
trwały.
Czarujesz Uli , ale to dobrze , bo wiersz godny
przeczytania ..... Caluski Bogna
Zaczytałem się w Twoich słowach... Poczułem własne
przeżycia... Pięknie, pięknie, pięknie dusza Twoja
oniemiała dla Niego :-)))
Ja z takim pytaniem i nie chcę się czepiać ale jak
według autorki konie mogą wypaść z siodła?bo nawet
próbowałam doszukać się tu jakiejś metafory ale
znalazłam jedynie nielogiczość.
... tego nie można tak po prostu skomentować... wiele
czarodziejskich chwil tu odkrywam... dla mnie nie
osiągalnych... :-}