Przebudzenie
Z lewej strony coś mi się zaplątało
z prawej strony za dużo
naciągnąć się nie dało
gęsią skórkę poczułam na ciele
dreszcz przeszył mnie na wskroś
pod powiekami jeszcze tańczy ktoś
czułam ciepełko gdy słodko śniłam
a tu niespodzianka chłodna
mnie obudziła
ręką pośpiesznie szukam ciebie
gdzie jesteś do licha
Kołderko moja miła
autor
Białe słońce pustyni
Dodano: 2016-04-08 06:22:17
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
fajnie:)
Chłodną pobudkę zrobiła niesforna kołderka. Pozdrawiam
serdecznie :)
No tak, tym bardziej,ze zakończył się sezon grzewczy
Pozdrawiam cieplutko:)
Kołderka uciekła :)
Budzi się człowiek a tu rozterka,
gdzie się podziała kołderka?
Pozdrawiam!
Nie ma to jak miła kołderka.
Fajnie.
Pozdrawiam:)
Szukasz a może to po co wyciągasz rękę leży na ziemi
lub chce się bawić z Tobą w chowanego ;) Przyjemny,
ciepły wiersz :) Pozdrawiam +
moja kołdra też jest takim "urwisem", lubi znikać :)
fajny wiersz - zatem dzień dobry!
fajne erekcjato Pozdrawiam :))nie zrzucaj kołderki za
kanapę
przecież lepiej słodko chrapać