Przecież płyniemy...
f
Przecież płyniemy w inną stronę,
Niż tam, gdzie wcześniej nam kazano.
Choć założenia są szalone,
A trasy dobrze nie zbadano.
Każdy ambitnie chce dowodzić,
Mówiąc, że patent ma na rację.
Stąd zamieszanie straszne w łodzi,
I negatywne słów wibracje.
Załoga pełna wielkich chęci,
Ciężkie warunki jej nie zmogą.
Niechaj przestaną tylko kręcić,
By ruszyć móc obraną drogą.
Prościutka ona, mimo fali,
Ocean lekko podniesiony.
Światełko błyszczy gdzieś w oddali,
Cel przez sternika wytyczony.
Lecz wściekłe kłótnie, ciągłe swary,
Czy bezustanne grymaszenie.
Pozbawia tak potrzebnej wiary,
Że rejs ten skończą powodzeniem.
Do wioseł chętnych już brakuje,
Żagli rozwinąć nie ma komu.
Klimat podejrzeń nastrój psuje,
A wszyscy płynąć chcą do domu.
Dziwne, że jeszcze nikt nie skoczył,
By wybrnąć jakoś z sytuacji.
Lepiej czasami tyłek zmoczyć,
Ratując cząstkę własnej racji.
Komentarze (6)
Może boją się rekinów :)? Weźmiemy dzisiaj na patelnię
pierwszą.."Niż tam, gdzie"- tu znak.."Plany założeń"
to metafora dopełniaczowa..w celu uniknięcia
proponuję: choć założenia są szalone..Przed "że" także
znak się należy :)..w drugiej..Dobra myśl.. M.
pouczający i bardzo obrazowy,a może tak wywrócić
łódeczkę,pozdrawiam
Fajnie! Pozdrawiam!
Fajny, ładnie zrymowany wiersz..........[+]!
Drogi Grandzie, jeśli idzie o treść i zawarte w niej
przesłanie, jesteś jednym z najlepiej pod tym względem
piszącym autorem na beju. Pracuj nadal nad stylem
rymowania - choć i na tym polu widać spore postępy.
i znów świetny wiersz, odbieram go jako metaforyczny
obraz tego co się dzieje w naszej Ojczyźnie...
("Niechaj przestano tylko kręcić" coś mi tu nie gra,
może tak by było lepiej "Niechaj przestaną tylko
kręcić" albo "Oby przestano tylko kręcić") pozdrawiam
:-)