W przededniu
w przededniu
końca beztroskiej
godziny
wyszli przed dom
na kamienne stopnie
oddychali życiem
a po chwili
zostały tylko
ich cienie
nastała
godzina zero...
autor
Larisa
Dodano: 2022-11-16 18:07:48
Ten wiersz przeczytano 1350 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Wymownie.
a wiesz - gdy nadeszła godzina 'zero', to już nawet
cienia nie zostawili, w pozycji poziomej żaden cień
nie powstaje.
Ujęłaś to bardzo obrazowo i z głęboką refleksją.
Pozdrawiam
Marek
Świetny.
Oby nie proroczo... A wiersz faktycznie poruszający...
Pozdrawiam serdecznie.
Poruszający wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Każda nagła niespodziewana śmierć jest straszna! Nie
znamy dnia i godziny kiedy swoje życie zakończymy,
wszak śmierć czyha na nie od chwili narodzin każdego
człowieka.
Pozdrawiam.
Dobry wiersz. Dalej pozwolę sobie za Annną2.
Pozdrawiam serdecznie.
Niestety.
Wojny zastają zawsze ludzi zadziwionych"(A. Camus)
W nich giną zawsze niewinni, najsłabsi.
I to jest bardzo przykre.
Nie daj Panie Boże doczekać takich czasów. Pozdrawiam.
Lariso w Twoim proroczym wierszu jest niezwykły
spokój. Imponujące.
Dobrej nocy życzę.
Proroczo??
Głos mój i szacun jest twój!
Niestety tak się może zdarzyć. Ostatnio niemożliwe
staje się możliwe. Przerażające, co może świat
spotkać. Pozdrawiam serdecznie. Spokojnej nocki:)
Był taki znany bardzo film, a potem jego sequel pt.
Ostatni brzeg. O tym. Przerażający.
Pozdrawiam
straszna wizja która może się spełnić.