"Przeminęło z wiatrem"

Ziuteczko jestem zawsze tam gdzie muszę, ale jak
jesteś mnie tak bardzo spragniona, wyjdę oczekiwaniu
naprzeciw, zapewniam.

Wszystkiego Dobrego, pamiętaj jestem Twoim dłużnikiem.

Echi masz rację nic by się nie stało, ale te wiersze
trzeba "obsłużyć", a to mi zajmowało nieraz 4 godziny
dziennie... mam pisać dalej, czas to pieniądz, a czasu
mi najbardziej szkoda.
Miłej soboty, wiem że zrozumiesz.

U Kazia byłeś, a imienniczkę wymijasz od pół roku...
chyba się popłaczę;)mimo tego życzę Ci Grzesiu
wszystkiego co najlepsze;)

Prawdopodobnie nic by się im tutaj złego nie stało...
tym wierszom;)
Ale rozumiem, i pamiętam. Szkoda...:( Dziękuję i
również dużo zdrówka życzę. Miłego dnia!

Echi masz rację moja ulubiona pora roku, ale niestety
niezbyt ulubiona pora życia. Tak to czasami bywa,
nasze przyjemności nie idą w parze.
Dziękuje że przypomniałaś Sobie o mnie, jest mi bardzo
miło. Masz rację mam kilka wierszy o wiośnie, ale
niech czekają na lepsze bezwirusowe czasy.

Wszystkiego Dobrego Echi, zdrowia i pomyślności.

Dobry wieczór Panie Grzegorzu.
Wiem, że wiosna inna niż wszystkie, ale to podobno
Pana ulubiona pora roku. Czy można w związku z tym
liczyć w najbliższym czasie na wiersz u Pana, o tejże?
- spytam po cichu...:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru:)

Roxi najserdeczniej dziękuje za te słowa podtrzymujące
na duchu, porozmawiam z kalendarzem, ale jak go znam
to się wypnie.

Kłaniam się pięknie. Szlachetne zdrowie nikt się nie
dowie... no właśnie.

Czasami i takiej motywacji nam potrzeba.
Tak, wszyscy idziemy w jednym kieruku, tam w górze
nikogo jeszcze nie zapomieli, a szkoda, bo czasami
parę dobrych latek wstecz chciałoby się ponownie
kosztować, bynajmniej mi.
Ale pisząc zapomina się o czasie
i o tym, co on z nami wyprawia i czym obdarza i można
ucieć sobie w bezkresne przestrzenie i poczuć się
ponownie wspaniale.
Cieszy mnie, że masz się dobrze i piszesz i jest u
Ciebie ok.

Życzę miłego wieczoru w rodzinnym gronie i zdrowia dla
wszystkich w tych, tak niepewnych czasach.

Roxi pogroziłaś mi palcem, przyjmuję to na klatę, ale
wiesz że czas robi swoje a sił ubywa. Trzeba rozsądek
ubrać we właściwe szaty. Chcę Ciebie uspokoić że
wiersze nadal piszę i być może za jakiś czas... nie
wiem, zobaczymy.

Wszystkiego Dobrego dla Ciebie i rodziny w walce o
zdrowie i szczęście.

Zajrzałam do Ciebie, bo nie widać ostatnio Twoich
wierszy, a tu takie wiadomości.
Mam nadzieję, że może jednak coś
się na lepsze zmieni w Twoim życiu i wstawisz kolejny
wiersz, bo tak lubiłam je czytać i ten jak każdy
poprzedni przeczytałam z przyjemnością, gdyż tyle w
nim refleksji, które zatrzymują na dłużej przy sobie.

Anula, życzę Tobie wszystkiego najlepszego na dalszej
życia drodze i radości z każdego powszechniego dnia
oraz pozdrawiam serdecznie.

Ewo, przynieść komuś przyjemność, cóż może być
piękniejszego. Dziękuje za przeczytanie i ocenę.

Pozdrawiam i życzę zdrowego weekendu.

Z przyjemnością czytam.
Pozdrawiam:)

Hm...Ja lubię inne obrazki ;) Pozdrawiam.

Margot nie piszę pod dyktando, piszę kiedy chcę, bo
jak coś postanowię to realizuję bez reszty. A nick -
uff, to tylko obrazek.

Pozdrawiam poświątecznie.

Sam nick świadczy o pewnych uczuciach Grzegorzu. W
życiu wszystko jest ważne. Pisz wiersze, bo pięknie
piszesz...Będę czytać :)