Przemyślenia na temat bycia sobą
Być jak wiatr,
lekkim dotykiem okrywać świat,
być pozbawionym wszelkich wad.
Lub jak kropla rosy,
taka niewinna w swej niewinności,
bez pytań i zbędych myśli,
płynąć po roślinach
w swej samotnej samotności.
Albo być sobą,
wśród potoku ludzkich problemów,
pełnych histerii i rumoru wokół
oraz szczęścia
tego z niespodziewanych jego wybuchów
oraz tego nieuzasadnionego, pod wpływem
chwili.
Świat, który nas otacza
nie dba o to jakimi jesteśmy,
on tylko pragnie nas zmienić,
na tych, którymi niekoniecznie być
chcemy.
Daje nam jednak wybór:
być i podążąć za stadem lub
być odrębnością, samotnością w pełnym
wymiarze.
Decyzja należy do nas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.