w (prze)wadze uczuć
Z obserwacji...
nie spała tej nocy
w mocnym postanowieniu
drgnęła
na dźwięk klamki
zdecydowanym ruchem
otwieranych drzwi
kiedy głaskał
nabrzmiałe policzki i usta
nie podniosła powiek
strużki łez spadały kroplami
na jego silne ręce
znów utonęła...
autor
lucuś50+
Dodano: 2013-11-13 11:34:29
Ten wiersz przeczytano 3985 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (82)
Smutny wiersz o kobiecie, której /mimo postanowienia/
zabrakło stanowczości, pewności siebie - znów
uległa...
kobiety podatne są na głaskania a te wielkie miski to
wykorzystują.pozdrawiam
Dużo bólu w kilku wersach... Ciepło pozdrawiam 'D
Smutny obraz - pozdrawiam.
i ja odczytuje ten wiersz jako wstep do aktu przemocy
w rodzinie ..pozdrawiam..
Myślę, że słowo "schrzaniła" nie oddaje sensu puenty.
Schrzanić - to potocznie coś zepsuć. A tu nie o to
chodzi, bo zabrakło konsekwencji, asertywności...
I co przeważyło Lucy? Pytam się z ciekawości....
(Ciekawość pierwszy stopień do piekła. Tak mówiła moja
mama)
Zgadzam się z madi, dokładnie to odczytałam i ten
smutek, strach.
smutno!!! pozdrowienia
Noc potrafi natchnąć niejeden czuwający stan umysłu, a
my wszystko zepsuć :)
Odczytuję jak Madi. Bardzo smutny przekaz.
Pozdrawiam
Lęk, ból robi swoje. Smutny ale bywa. Serdecznie
pozdrawiam
a może tak trzeba było...
A mnie kojarzy sie znowu z wierszem bomi I scara ...
Czyli wyjorzystywanie seksualne....
I temat mnie przygnebia.
I czuje peelki Bol.
Usciski!
Widzę w nim owocową odczuwania moc.